To są Irenko bardzo znane kwiatuszki tylko ja nazwy nie wycisnę z mojej sklerotycznej bazy.Za pewne kobiełki z większym doświadczeniem znają te kwiatuszki.
Ja mam floksy białe i różowe.Pierwsze wyższe,drugie są niższe.Mam jeszcze inne różowe,ale te są za płotem i takie najpopularniejsze
więcej mam, ale jakoś mam wrażenie, że najwięcej u mnie różnych odcieni zieleni i faktur i borda:
muszę floksy upolować, one dodadzą mi życia, więc muszą być ogniste
a tu moje skrzynki, które obsiałam nie wiem czym, na pewno niskie aksamitki z moich nasion i wysokie jasne z nasion od Ani asc, a co pozostałe, zapomniałam, opakowania wywaliłam
i mam takie sielskie klimaty może wy dziewczyny wiecie, co to za kwiatki, takie wesołe są
Teraz może to jeszcze pieknie nie wyglada, bo roślinki małe ale nie chciałam aby do przyszłej wiosny sama ziemie leżała
Uff a do tego kocimietka, floksy, ostrózki, bukszpany, naparstnice i inne drobiazgi a na reszte przyjdzie czas wiosną, tak aby kawałeczka ziemi widać nie bylo, tylko same kwiaty
To wszystkie nasadzenia na tę chwilę w tej rabacie bo już się pogubiłam w tym gąszczu kwiatków
Na tej nie ta na razie do jesieni pusta
Wszystko co wymieniłam jest przed domem
Teraz może to jeszcze pieknie nie wyglada, bo roślinki małe ale nie chciałam aby do przyszłej wiosny sama ziemie leżała
Uff a do tego kocimietka, floksy, ostrózki, bukszpany, naparstnice i inne drobiazgi a na reszte przyjdzie czas wiosną, tak aby kawałeczka ziemi widać nie bylo, tylko same kwiaty
To wszystkie nasadzenia na tę chwilę w tej rabacie bo już się pogubiłam w tym gąszczu kwiatków
Teraz może to jeszcze pieknie nie wyglada, bo roślinki małe ale nie chciałam aby do przyszłej wiosny sama ziemie leżała
Zostaly posadzone róże ( gdzieś zniknęły )
MRS John Laing
Reine de Violettes
Perennial Blue
Esmeralda
Parole
Constans Spray ( hurra dostalam )
Cottage Rose
Aphrodite
marie Antoinette
Crocus Rose
Big Purple
Ascot
Uff a do tego kocimietka, floksy, ostrózki, bukszpany, naparstnice i inne drobiazgi a na reszte przyjdzie czas wiosną, tak aby kawałeczka ziemi widać nie bylo, tylko same kwiaty
to będzie nowa rabata różana - zakupy juz jesienią
Bożenko,Twojej imienniczki zdjęcie będą nie prędzej jak za tydzień,bo tam,gdzie ma działkę nie ma internetu.
Aniu,bardzo miło było cię poznać,jesteśmy umówione we trójke na wyjazd sierpniowy do Szmita.Dziękuję ci za floksy piekne kolory,mam nadzieję ,że twoje w końcu będą rosły u mnie.Siewkę złotokapu posadziłam przy swoim i musze ci powiedzieć,że te kwiatki dziaisiaj lekko rozkwitły na żółto,a liście na tym krzaku są takie jak u twojej siewki.Mam nadzieje,że jednak to bedzie złotokap.
Małgosiu mnie również miło było Was poznać i dziękuję za super spędzony czas Do następnego spotkania w realu aha do Bożenki jednak mam trochę dalej niż myślałam, sporo ponad 30km. ale to nić i tak to jest blisko Pozdrawiam
Bożenko,Twojej imienniczki zdjęcie będą nie prędzej jak za tydzień,bo tam,gdzie ma działkę nie ma internetu.
Aniu,bardzo miło było cię poznać,jesteśmy umówione we trójke na wyjazd sierpniowy do Szmita.Dziękuję ci za floksy piekne kolory,mam nadzieję ,że twoje w końcu będą rosły u mnie.Siewkę złotokapu posadziłam przy swoim i musze ci powiedzieć,że te kwiatki dziaisiaj lekko rozkwitły na żółto,a liście na tym krzaku są takie jak u twojej siewki.Mam nadzieje,że jednak to bedzie złotokap.
podpory kupowałam w 2011 na allegro, a co do deszczu już mi psycha siadła, cały czas leje jeszcze mnie z internetu wywalało, bo gdzieś dalej burza była
ok.13.00 zrobiłam kilka fotek, a potem to już mnie przegoniło i z koszenia i robienia zdjęć i aż do tej pory, uff
floksy
Wróciłam z działeczki-pogoda w kratkę.
Jak padalo był czas na kawkę, jak zaświeciło-motyczka i plewienie-zarośniete bardzo! i wogóle jakiś
taki bajzel mam na ogródku
M robił podporkę pod winogrona ,a ja jakoś starałam sie to wszystko ogarnąć.Ale dzisiaj coś mi nie szło!.
Trudno czasami tak jest.
Sanepidu się nie spodziewam! Teraz kontrolują budki ze smażona rybką!
Śliczne te Twoje hortensje.... ja też posadziłam jedną limkę, ale jak na razie nie ma pąków może za młody krzaczek.... muszę uzbroić się w cierpliwość Pięknie wszystko u Ciebie kwitnie
Po raz pierwszy zobaczyłam je u Danusi i usłyszałam, na dodatek, że zawsze kwitną, więc posadziłam 8 ale wiem, że jeszcze je dokupię, choć nie jest łatwo je u nas zdobyć; do tej pory miałam ogrodowe i jakoś na tym polu bez sukcesu, żadnych kwiatów nie mam a teraz zachorowałam na czerwone floksy jak u Ani, co też się to wyprawia, kiedyś ich nie chciałam!
fajnie, ze wpadasz Agnieszko
Mi tez spodobały się te czerwone floksy... właśnie pytałam Anię czy zna odmianę
Może odszuka, bo ta czerwień w tej grupie jest niesamowita juz to widzę u siebie, na tle zieleni
Śliczne te Twoje hortensje.... ja też posadziłam jedną limkę, ale jak na razie nie ma pąków może za młody krzaczek.... muszę uzbroić się w cierpliwość Pięknie wszystko u Ciebie kwitnie
Po raz pierwszy zobaczyłam je u Danusi i usłyszałam, na dodatek, że zawsze kwitną, więc posadziłam 8 ale wiem, że jeszcze je dokupię, choć nie jest łatwo je u nas zdobyć; do tej pory miałam ogrodowe i jakoś na tym polu bez sukcesu, żadnych kwiatów nie mam a teraz zachorowałam na czerwone floksy jak u Ani, co też się to wyprawia, kiedyś ich nie chciałam!
fajnie, ze wpadasz Agnieszko
Mi tez spodobały się te czerwone floksy... właśnie pytałam Anię czy zna odmianę
Śliczne te Twoje hortensje.... ja też posadziłam jedną limkę, ale jak na razie nie ma pąków może za młody krzaczek.... muszę uzbroić się w cierpliwość Pięknie wszystko u Ciebie kwitnie
Po raz pierwszy zobaczyłam je u Danusi i usłyszałam, na dodatek, że zawsze kwitną, więc posadziłam 8 ale wiem, że jeszcze je dokupię, choć nie jest łatwo je u nas zdobyć; do tej pory miałam ogrodowe i jakoś na tym polu bez sukcesu, żadnych kwiatów nie mam a teraz zachorowałam na czerwone floksy jak u Ani, co też się to wyprawia, kiedyś ich nie chciałam!
fajnie, ze wpadasz Agnieszko
Aniu, mnie już zabrakło pochwalnych przymiotników, po prostu bomba! ty masz u siebie mini Wojsławice, a te twoje floksy są cudne,wiem, że i u siebie muszę takie posadzić, kolor obłędny!
a te ptaszki, co kąpiele sobie urządzają...nie dziwę się, że pracować trudno, jak takie widoczki pod ręką