Eeee... zdjęcia nie do pomylenia Magdzia ma okulary
Sebek, miło było Cię poznać..
Morning Lighta nie widziałam.. chyba do okulisty trzeba iść.. kupiłam tylko trawę palmową... i rozplenice. Trzeba będzie po ML wracać...
Ewuś - bo ML kupiony z Czańcu - tam nie mieli - u Kapiasów nic nie kupiłem - miałem wziąć dwie tuje ku wejściu, ale pomyślałem, że pewnie i tak zmarzną po zimie i 70 złotych nie opłaca się mi wydawać - kupię w markecie
Martuś - chyba dwa lata temu posadziłem jesienią tuję w donicy - zabezpieczyłem podwójnie włókniną i nic to nie dało....A jeśli wydam w markecie po 10 czy 15 złotych za tuję to mniej mnie będzie boleć jak zmarzną, bo nie będę cudować znów z włókninami czy steropianem - po prostu posadzę do donicy i zostawię na zimę. Jeśli przeżyją to pewnie będzie to cud i na wiosnę wylądują w gruncie.
Wiem z doświadczenia, że te marketowe to właściwie nie są warte nic - i jakbym kiedyś kupował na żywopłot to na pewno pojadę do szkółki i choć być może wydam więcej to będą rosnąć...
Dzięki za floksy. Już rosną sobie...między różami. Dostałam też szydlaste w dużej ilości od Siaaski i zmiana planów. Zamiast rogownicy floksiki będą zadarniać
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.