trawnik zasiany 2 maja - największe przyrosty są już około 10 cm - niedługo pora kpierwszego oszenia (na 7 cm)
mam pytanie o te wałowanie przed - cięzkim walcem (3/4 wody) to dość mocno wszystko gniecie - tak ma być? czy wylać wodę - ale lekki pewnie nie wiele ubije
Ładnie, ładnie, ale roboty huk. Skrzyp wszędzie! Powojnik i inne paskudztwa... Obrzeża brodate Ale cieszy mnie ten ogródek przeogromnie. Grill jest śliczny, to prawda Dopiero raz grillowaliśmy, ale było super.
Tyle z mojej strony, bo mnie prześciga Bogdzia za zaśmiecanie wątku.... ale muszę pokazać jeszcze niezliczone miejsca wypoczynku... każdy szukał cienia, dzień upalny... tylko na ławeczce brakło mi Jotki z mężem... Jola myślami byłam z Tobą.
Uwielbiam ten kącik..
A tu było najbliżej "kuchni"
Obiecuję, że tyle wrzucania, czekam na relację pozostałych uczestników... i mam nadzieję, że Bogdziu bawisz sie dziś równie dobrze jak wczoraj, a może i lepiej.. dziękuję, że pomimo uroczystości rodzinnej znalazłaś dla nas czas ..
Wczoraj zostałam obdarowana rośliną, którą ofiarodawczyni sama wcześniej dostała i nie zna nazwy. Wiadomo tylko, że rośłina lubi słońce, rośnie dość wysoko, kwitnie, a kwiat to kula o pięknym zapachu bzu. Czy macie pomysł co to może być?
Przed chwilą u Nikity przeczytałam hasło dnia zacytowane przez Łukasza..... pozwoliłam sobie skopiować i przenieść do wątku Bogdzi..... bo naprawdę to hasło dnia Mimo Woli też ..
Goście, goście jadą.... pół spotkania to się witanie i żegnanie
Rench, Ana_art, Popcarol, Agata z cyferkami
3 gracje w pachnących wiankach..... ależ pachniało... z 20 metrów był zapach Ewa, Ania , Sylwia
I Bogdzia a Anią "kuleczką"
I jedyny rodzynek czyli Łukasz..... bo reszta Panów to Panowie kierowcy..lub towarzyszący... Łukasz brawo, że wytrzymałeś z taką bandą rozgadanych kobiet... szacun..