Witajcie, została mi w ogrodzie taka mała rabata do wykończenia i nie mam pojęcia co tam posadzić . Na razie jest tam trochę smutno moje vanilki (hortensje) jeszcze nie kwitną, chciałbym rozweselić trochę ten kącik. Może ma ktoś jakiś fajny pomysł - będę wdzieczna za wszystkie rady i wskazówki. Pozdrawiam gorąco
Dopada mnie szara rzeczywistość ogrodnika plewienie, podlewanie i koszenie trawnika. Nic teraz właściwie nie sadzę, nie tworzę nowych rabat, tylko w kółko plewię, podlewam i koszę trawnik . Ale nie jest tak źle, bo tę szarą rzeczywistość ubarwiają kwitnące dzięki tej pielęgnacji kwiaty
Róża , która była kupowana jako biała
Dalia Franz Kafka. Już w marcu wsadziłam ją do doniczki , którą trzymałam w domu na parapecie. Dzięki temu mogę się już cieszyć jej kwiatami.
Wiesz co mnie samą te chmury na zdjęciach zauroczyły .
Tak niechcący wyszło
Doszłam do tego samego wniosku .
Teraz jest tylko zielono i mało co kwitnie .
Na bank będę kombinować z roślinami które wymieniłaś
Mam jeszcze kilka roslinek u pana ogrodowego w zapasie......ale kurcze do tej pory nie miałam czasu żeby nad tym siąść i pomysleć...co by tu gdzie dosadzić .............
za póżno... już pościubałam...
Może przeżyją?... gadam do nich codziennie
Peonię mam takąmocny róź..
Pięknie się będzie komponowała z jaśniejszym kolorem, jest zbyt mocnym akcentem u mnie. Muszę ją czymś stonować, a porcelanowe cudo będzie doskonałe A jeśli porcelany zabraknie to i z białej kamionki uczta dla zmysłów będzie doskonała
Irenko, w kwestii "Ogrodu w lesie" ja jestem nadal w lesie ... latem trzeba będzie szukać cienia wśród drzew, może wtedy nas Władza Zębata przyjmie
Kfiatek dla Ciebie
To smagliczka Miododajna Pięknie pachnie.. miodzio! i długo kwitnie.
Zdjęć tego cuda chwilowo nie posiadam, a noc za oknem, to i nie ma po co ganiać z aparatem.
W oczekianiu na smagliczkowy łan proponuję obrz bodziszka Chwilowo mój ulubiony
bratki - samosiejki zeszłoroczne
Klematis i lawenda
Fotki znowu trzy Ja jak Ania z Kulek - mam słabość do trójek
Anitko, do piękna droga daleka, ale warto się w nią wybrać) Dziękuję za pamięć o przywrotniku, ale ja mocno nieczasowa jestem ostatnimi czasy.... małą kępkę już mam, mam nadzieję na wskazówki od Ciebie w kwestii podziału tego cuda
Do Ciebie zaglądam regularnie, tylko śladów nie zostawiam.... incoguto