Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 00:52, 23 cze 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Kasiek napisał(a)

Kus dalej, kus

No to c.d - czereśnie są zaliczane do świetnych przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki i dzięki temu spowalniają procesy starzenia się skóry, poprawiają jej stan i działają odmładzająco

Zawarte w czereśniach witaminy z grupy B wspomagają leczenie artretyzmu, a potas dobroczynnie wpływa na serce, nerki oraz stawy.

Trzeba się spieszyć, bo szpaki, kosy i sójki również na nie chętkę mają

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Kasiek 01:12, 23 cze 2014

Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763

Do góry

Oj...nie tylko kosy, szpaki i sojki

____________________
Bawarka

barbara_kraj... 01:14, 23 cze 2014

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

asiach napisał(a)

Basiu teoretycznie to ja jestem z kcal i diet przygotowana gorzej z praktyką - wdrożyć tą teorię do życia graniczy z cudem. Co do kcal czereśni to wiem, że czereśni , winogron i bananów lepiej unikać. Jka to takie zdrowej i dobre = niech ktoś mi powie jak to robi - ja nie potrafię hi hi hi

Nie stosowałam diet odchudzających, ale ogólnie wiadomo, że owoce są zdrowe bo mają dużo witaminy C, która podnosi odporność i po drugie zawierają błonnik regulujący nasze trawienie. Posiadają też dobre cukry, mnóstwo witamin i mikroelementów.
Rzeczywiście kaloryczność winogron i przede wszystkim bananów jest spora, ale to nie znaczy, że akurat w diecie odchudzającej trzeba je stosować

Osobiście unikam np. gruszek, bo jak to mówią "od gruszek boli brzuszek"

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Milka 13:33, 23 cze 2014