Cafe au Lait



Creme de Cassis, zupełnie inny kwiat w kolejnym kwitnieniu, bardziej napakowany, drobniejsze płatki




NN do identyfikowania z listą zakupów z grudnia 2019r


Ta też NN

I Rabata Pod Górką czyli na końcu ogrodu/lasu, ta za ławkami

Mało paprociowe Paprociowisko. Trzeba będzie chyba zmienić nazwę

Przywrotnik dwa tygodnie temu potraktowałam kosiarką. Teraz odrasta świeżutki i zielony




Na środku, ta ciemna zieleń to kalina japońska. Bardzo źle znosi suszę

Okolice misy zwane szumnie Rabatą z misą
Dużo tam Hakone All Gold, która pod koniec sezonu zrobiła się bardziej zielona

Widok z ogrodu w stronę wyjścia


Kolejny judaszowiec Rising Sun. Cudowne młode listki mają barwy różu i moreli

Ciekawe owocostany powojnika recta




Annabelki ledwie zipią, to samo młode hakonki pod nimi, nie miały szansy się w tych warunkach rozrosnąć

Judaszowiec Ruby Falls przez cień nie ma szans na wybarwienie, jest łaciaty


Ale przez to wpisuje się w "okoliczną" kolorystykę np żurawki Brownies


Hortensje Bubblegum

zawitka napisał(a)

Wim że nie zawsze się da ale ja tak robię że jak chcę odkłady to na wiosnę już pomału

Formułuję gałązki tak żeby były blisko ziemi lekko je naciągam jak rosną one są miękkie i dobre się poddają .Możesz teraz spróbować nawet z kwiatkiem tylko żeby nie pękła.

To są moje @ letnie sadzonki w zeszłym roku nie kwitły .

A jeszcze ważne trzeba podlewać tą ziemię na gałązce wtedy lepiej się ukorzenia. Usciski i powodzenia.

Halinko u mnie się w sezon pięknie ukorzeniły.
Wiosną przycięłam tę gałązkę z odkładu i wypuściła pędy boczne i na nich zakwitła.
Jestem mega zadowolona
A i napisze że takie odkłady zrobiłam z Pęcherznicy bordowej ale to dopiero wiosną odetnę.
Zrobię fotkę jutro.

zawitka napisał(a)

Nie doczytałam czy te turzyce ti Twojej hodowli?????????bomba!!!!!!!

Tak Halinko wysiałam je z nasionek zebranych z matki.
Z tyłu Jeżówki są . To wszystko od wiosny czeka na posadzenie


Jednak one muszą na słonku rosnąć wtedy się pięknie wybarwiają te w doniczkach mają południowe słonko a ta duża do południa . Widać różnicę w kolorze.

Kolejna relacja z obserwacji jeżowej rodzinki
Maluchów jednak jest 5! Gromadka wylazła na słoneczko, skorzystałam z okazji, żeby je trochę podkarmić i poobserwować. Dostały kocią saszetkę. Trójka to straszne głodomory, jeden trochę skubnął, ale ogólnie zainteresowany był bardziej otoczeniem, a najmniejszy niestety nie chciał jeść i tylko przysypiał. Będę mu się uważniej przyglądać, ale czy robić coś więcej? Maluchy są jeszcze śmiesznie nieporadne w chodzeniu, jedzeniu i w ogóle Myślę, że z suchą karmą sobie jeszcze nie poradzą, mączników nie chcą jeść, więc to pewnie ich mama w nocy zjadła.

pawel2806 napisał(a)

Kilka ujęć z ogrodu, choć ogród to na razie za duże słowo

Paweł za rok werbenę będziesz miał na całym ogrodzie
Świetnie wygląda w masie

To część działki, która była organizowana w latach 2018 i 2019.

Na zdjęciach 2019 vs 2022 (szmata była położona z uwagi na długi czas pustki roślinnej):

Moje wczorajsze zakupy

Zapisuję nazwy ku pamięci
cis hilli
śnieguliczka doorenbosa mother of pearl
hortensja diamant rouge
molinia heidebraut
dereń elegantissima

Tyle jeszcze do ogarnięcia



Pomidory, czekamy aż dojrzeją. Dziś leje.


Pozdrawiam weekendowo

Jakieś foto ku pamięci.
Początek września