Ja będę miała je w gruncie tak trochę chcę ograniczyć doniczkowe, ze względu na podlewanie, w gruncie nie trzeba codziennie podlewać, a donice jednak szybko wysychają. U nas wczoraj miało podać, trochę pokropiło, nawet nic nie podlało, ma padać jutro, oj chciałabym. Z sadzeniem chyba poczekam do jutra, bo tam gdzie kopałam naprawdę sucho, dużo musiałabym podlewać.
Piękny wielosił, kolor cudny. Rabarbar dłoniasty u ciebie cały czas obserwuję, kiedyś się pewnie na niego skuszę. Czy możesz mi podać adres szkółki z wielosiłem? Mam wprawdzie nasiona, ale to raczej będzie taki blady niebieski, a ten jest piękny.
Mnie również wielosił się spodobał. W tym roku kupiłam sobie pierwszego wielosiła, ale inną odmianę - Lambrook Mauve. Na próbę. Ciekawa jestem, jak się będzie rozwijał.
O muszę sobie ten Twój obejrzeć, no i one odporne są , tak sobie wyczytałam, że nie są jakoś specjalnie wymagające. Warunki pogodowe coraz trudniejsze, tak sobie próbuję rośliny trochę dobierać. Wymyśliłam zakup dodatkowych dwóch beczek na deszczówkę, te pięć które mamy nie wystarczają. Jedna mogę jeszcze do rynny podłączyć, a druga tak z inną połączyć, by nadmiar wody, przy ulewie przelewał się do dodatkowej beczki, nie wiem czy to się sprawdzi?
Sprawdzi się
My jesienią chcemy dodatkowy zbiornik postawić. W tym roku do tej pory deszczu nie brakuje, ale jak będzie latem nie wiadomo.
O wielosilach czytałam, że nie lubią mieć zbyt sucho, dlatego się tak długo wahałam. Teraz wypróbuję po prostu.