Prawie każde z nas zainteresowało się tą nowością:
Co prawda zdania różnych osób na temat koloru kwiatów były bardzo podzielone - od żółtego, przez niebieski do fioletowego - ale wygladał tak super, że trzeba przetrzymac go w doniczce do czasu zakwitniecia i potem wsadzić tam gdzie będzie pasował - a ile będzie radości z czekania na ten kolor.
Ciekawe komu pierwszemu zakiwtnie...
Dalej oczywiści przebój tegorocznej Chelsea
Poza tym z bylin zabrakło na placu czarnych orlików, szałwia Cardonna tez cieszyła się powodzeniem bo były naprawdę ładne sadzonki ( i po co było tachać z Anglii ze trzy lata temu?), różne klony, trochę traw.
Koniecznie musimy się tam spotkać latem - wtedy ogród zmienia swoje oblicze a na placu są zupełnie inne rośliny.