żwirowe kontrasty znikną na pewno w przyszłości....błędy przeszłości zrębków na szczęście nie mam
o obrazie nie ma mowy, nie tylko pochwały ważne ale także i krytyka bo wiadomo co poprawić by było lepiej
zapraszam częściej
te o ciemnozielonych, skórzastych liściach jeszcze takie
i miniaturki, też jeszcze nie wszystkie wyszły, niektóre dopiero pokazują kiełki
a to maleństwo w ubiegłym roku miała dwa listki
Nawdychałam się Haniu, nawdychałam, nakarmiłam oczy i serce
Burze to i wczoraj po południu u nas były, ale w mojej okolicy nie groźne.
Jak będzie pogoda i kondycja, to może jeszcze w przyszłym tygodniu Marek mnie zabierze
A jak nie, to zamkne oczy i przypomnę sobie wczorajszy dzień
Marek prace zaczął od koszenia trawnika, bo zasilony nawozem po deszczach urósł, że hej.
Obojgu podobała nam się jego soczysta zieleń, chociaż na zdjęciu tego może nie widać
Na wczorajszy spacer w deszczu z psem, dla zabicia czasu też wzięłam aparat
Las u sąsiada
Czerń mokrych drzew na żywo była niesamowita z kontrastującą soczystą zielenią
Basiu dziękuję za cudne tiulipy!!!!
Takie dostojne i smukłe .
Ja też uwielbiam zdjęcia z kropelkami deszczu
I wczoraj wybiegłam a aparatem przy okazji spaceru z psem
A co do brzuszka, to kolka czy nietolerancja jedzenia.
Skaza białkowa?
Ja karmiąc moich młodych byłam na restrykcyjnej diecie - obydwa alergia
Ta zieleń jest cudna, przymrozków boję sie okropnie , cały ogród by ucierpiał bo jednak wegetacja jest wczesniejsza w tym roku. Miłej niedzieli Mariolko. Drozda Tobie i innym zostawiam, ma gniazdo w ogrodzie i śpiewa jakos inaczej niż jego rodzina.
Obiecałam fotki z wczorajszego dnia, ale chyba zbyt pochopnie
Przejrzałam kartę i ... ręce drżały, złe oświetlenie, najpierw zbyt jasne słońce, a potem zaczęło padać, ... Ale coś nie coś wybiorę
Ewuś piękności zakupy - każdy z Rodziny ma coś dla siebie - mnie najbardziej podobają się poniższe chłopki i babeczki - powiedz mi w jakiej cenie są takie - Mężowi coś takiego się marzy - jak zobaczył u Małgosi drewniane postacie to od razu mu się spodobały Ja na mapie sprawdziłam gdzie jest Stare Pole bo to chyba nazwa miejscowości a nie szkółki- mus Kochana jechać nad morze zamiast w góry
domek pierwsza klasa wyglada jak sklepowy pelna profeska ja swoj musze udoskonalic poniewaz jam go robilam drewniane klocki byly mokre a teraz wyschly i sie domek posypal ale i tak jakies owadki juz w nim zamieszkaly wiec nie wazne jaki wazne by byl. (Musialam siebie podbudowac) twoj przy moim to kurde blaszka ... pelen wypas. Pozdrawiam niedzienie
Nie moge sie napatrzec jak Ty to wszystko tak ladnie rowniutko i przemyslanie masz posadzone. Zakupy pierwsza klasa moje tez za niedlugo maja przyjechac mam nadzieje ze beda ladnie a przede wszystkim dobrze zapakowane pozdrawiam slonecznej niedzieli życzę