Kasiu,wystrzałowość leżaczka jest tylko optyczna,bo słabiutki w uzyciu albo ja taka ciężka.Służy bardziej do ozdoby jak do użytku.
Grażynko,nogi ściągnięte z netu.Mam ochotę na inne pomysły,ale nie mam słomy na razie.
Irenko,placyk pod basen,już rozłożony od wczoraj,ale wody w studni zabrakło.Dobrze,ze dzisiaj pada to trochę przybierze.
Aniu, ja też dziękuję za przemiłe wasze towarzystwo i mam nadzieję na następne spotkania w tym sezonie.Szkoda,że nie masz zdjęć,bo Bożenka pewnie swoje wstawi dopiero po pogrzebie.