Jej ale pięknie soczystą zieleń u mńie jeszcze do pełni wiosny dłuższa droga
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
Chyba nie jest tak źle, wskoczyłam na chwilę, ale na szybko i nic nie napisałam, poprawię się
Hejka dawno tu nie byłam ......pięknie u Ciebie ....ale zaległości chyba nie do odrobienia......
Pozdrawiam
____________
Zeta, nie nadrabiaj, masz Maksia

Danusiu...........dzięki za inspiracje
Ania an_tre..........okna chyba czyściutkie
Zbysiu........nawet na żywo tak samo

tylko pogoda nijaka, ale co tam, ma być cieplej
Rench........opłacało się te 2 lata walczyć, to moja najpiękniejsza wiosna

i kupiłam
rozplenice Vertigo, juz posadzone, jeśli nic się nie przydarzy..będzie czad z nimi i rh
Mirka.............na 100% będzie

z perukowcem idzie dośc prosto, na pewno wyhodujesz, nasz po spiłowaniu, a był wielki, chyba padł, trudno...przez lata mnóstwo roślin traciłam, przez niewiedzę i może czasami niedbalstwo
a tu moje patyki z ubiegłego roku, kwitły 1 kwiatem, dzis takie są, 2 limki i jedna Anabell
dorciabe........Dorotko, dzięki zmianom tak jest, bo wcześniej miałam za mało bylin i cebulowych i dłużyło się wyczekiwanie wiosny

w sobotę podcinałam ten berberys, chcę taki grzybek mieć, aby nic w oczy nie właziło, było podkasanie..i drapałam tron, bo będę go przemalowywać srodkiem OSMO biały olejowosk, a metal na czarno
Pola..........mnie wczoraj ten grad też umęczył, nogi coś mnie nawalały
no i martwię się, ze nie wyrabiam na forum

hortensja chyba zaraz zakwitnie, bo pąki wielkie