czekaj, czekaj to dopiero pojedyncze kłoski, jeszcze po całości nawet meszku nie widać, za to juz dokladnie widać, gdzie przoczyłam mleczyk, albo perzyk.
Moja trawa wie, że ma szybko rosnąc, bo powiedziałm jej, ze wody nie dostanie.Spróbuj Sebek, zobaczysz, ze działa

Haniu - z reguły tak, ale siane wcześniej zakwitają późnym latem lub jesienią, np. we wrześniu.
Jednak moje kwitnąć nie będą, jak w ogóle urosną jeszcze

w tydzień Ci trawa wzeszła - szczęściara z Ciebie!!!

Tutaj moje wysiewy


Dam je na parapet do mojego pokoju - niech sobie rosną. Chyba, że pod przykryciem folią na pole. Jak myślicie?

Przeczytałem wcześniej

Może kiedyś mi tam ruszą - zakwitną za kilka lat

Kwiaty bzu piękne

Rybek mi szkoda, ale może będziesz je odwiedzać - powiedz, że tak

Sebek napisał(a)

Ten fioletowy cudny
Nie mogę uwierzyć, że masz łubiny. Ja moje z wysiewu dałem do ziemi i ich nie ma, może jeszcze odbiją.

Z nasion nie mogłam nigdy się doczekać łubinu, ale kiedyś dostałam od kogoś mała roślinkę i teraz mnożą mi się same

Ten fioletowy cudny
Nie mogę uwierzyć, że masz łubiny. Ja moje z wysiewu dałem do ziemi i ich nie ma, może jeszcze odbiją.

EEeeeee - no teraz widzę tą lawendę. Citronelki jeśli mają stały dostęp do wody to mogą tam rosnąć, ale lawenda powinna wystarczyć.

Mnie każdy z osobna zachwycił - na prawdę warto pojechać. Ludzie przyjechali ze Słowacji, z Czech i z całej Polski. A ruch taki w szkółce, że przejść nie ma gdzie.
Jednak zdziwiło mnie to, że wydaje mi się, że ceny podwyższyli na ten czas. Zarobią na tym na pewno nieźle, ale bardzo dużo też zainwestowali. Wszystko było wysypane nową warstwą torfu - tak mi się zdawało.
Jednak dobrze, że mnie jeszcze stamtąd nie wygonili, bo szklarnie nie były udostępnione i koło jednej nie było folii, więc sobie wszedłem na ich teren - jednak nie do środka. Zobaczyłem pracowników i się wróciłem, a wracając tą samą drogą zobaczyłem łańcuch ze znakiem zakaz wstępu

Sebek, to bańka na mleko.

Nie mogę Wam nie pokazać tych pięknych ogrodowych kompletów - no przepiękne. Jak znajdę sztabkę złota to sobie kupię takie



a tutaj ławeczki - także w angielskim stylu

Jeszcze trochę dzisiejszych zdjęć - na kolorowe sny

No tak, mam w sumie to samo z giełdą kwiatową w Tychach. Wątpię, żebym kiedyś się wybrał

No tak - one to zawsze bujnie rosną - czy słońce czy deszcz

Sebek napisał(a)

To nie byłaś tam w ogóle?!?!?!?!
W sumie dziś nie kupowałem nic ponad to co nie miałem na liście, jedynie dokupiłem spryskiwacz - reszta zamierzona

no jakoś nie, trochę daleko.....nie wiem, o której musiałabym wstać....
nawet szwagier, który ma kwiaciarnię już tam nie jeździ ....

tyna napisał(a)

ha,. ha...mam identyczną sytuację z lilakiem - białym i fioletowym jasnym...jabłoń tez mają, ale ciemniejszą.......przechadzam się dość często po wjeździe, niby przypadkiem.....

Hehe