Wybacz,ale dla mnie o 2 mile za daleko.......

Właśnie przed chwilą zaszło czerwone słoneczko.....

ale widoczek ... jak zachód słońca nad morzem ... który mam teraz w pamięci ...

No bo ja znad morza wam go wysyłam.....

Dziś od samego rana wybierałam się do ogrodu,ale musiałam poczekac na mojego pomocnika,aż się wyśpi......
W końcu wylądowaliśmy tamo 10-tej z minutami.
Po wczorajszym deszczu wszystko ruszyło w górę,a najlepiej bujają chwasty!

No tak - one to zawsze bujnie rosną - czy słońce czy deszcz

chwasty chwastami, ale jaka zieleń soczysta!

Tak, tak ten deszczyk dobrze zrobił wszystkim roślinom
nie ma to jak majowy deszcz !
Haniu, chwasty usuniemy a reszta niech rośnie

Zanim doszłam do swojego ogródka,moja działkowa sąsiadka obdarowała mnie garścią aksamitek,cynii i astrów.Oczywiście natychmiast było sadzenie i podlewanie,
Zagęszcza się moja rabatka jednorocznymi,póki co,bo krzewy muszą trochę podrosnąć.
Na rabatkach pojałowcowych już wzeszły dalie,słoneczniki,i floksy.Podosadzałam astry ,cynie i aksamitki
Będzie jednoroczny busz,ale za to nareszcie będzie wesoło na rabacie,a nie widok na smutny jałowiec.
Mam nadzieję,że za miesiąc już będzie można spodziewać się kolorów.Ale z rabatki przyszklarniowej machają nasiennikami sasanki,pręży się ostróżka i na dole kwitną już sine goździki,w kolorach różowych i granatowe bratki.
Czyli już trochę nowych barw mam.W tej części -hortensje wymarznięte,będzie tylko zieleń,i kwiaty letnie-mieczyki,rudbekie,słoneczniki,jeszcze dosadzę gdzie nie gdzie nagietki,cynie,i pozostałe astry.

Jednoroczne często ratują wygląd rabat zmienianych - dlatego je lubię