Znalazłam jeszcze fotę ze żwirową rzeczką, u mnie wychodzi ze skalniaczka tak pisałam u ciebie i za rogiem już jej nie ma
to taki trik..... Paulinko, nie wyobrażam sobie rzeczki jako przekątnej całego ogrodu, to twój ogród ty masz swoje wyobrażenie, to ma być twój obraz, ale ja tylko palnę swoje spostrzeżenie, aleja 2 metrowa z przyłączonymi na przemian rabatami, to tak jak najbardziej, możesz podzielić rzeczkę na tym odcinku na rzekę i strumyk, który gdzieś ma źródło i ujście, które gdzieś szuka przebicia, pomiędzy gąszczem roślin, tak mam u siebie....pamiętaj o zachowaniu proporcji w ogrodzie
powodzenia
wszystkie obsadzenia są poza rzeczką
pokazuję przy okazji niedoskonałości w ogrodzie, wybacz
Dziś doszły liliowce, połowa z nich powędrowała na rabatkę w nowym, ładne sadzonki. Liliowców już mi wystarczy ale z kolorami będzie wielka niewiadoma, bo to mix. Najwyżej będę przesadzać, póki się nie rozrosną w duże kępy.
Na ryneczku kupiłam dziś u znajomego ogrodnika różowe sasanki, a rzeczka sasankowa uzupełniona o brakujące fioletowe sztuki. Tak naprawdę, to są różne odcienie fioletu. Ziemia przygotowana wg zaleceń Agnieszki z Jurajskiego
i tulipki
Mój ogród jest w ciągłej fazie tworzenia. Skończyły się jedne wykopy i zaczęły się drugie, właśnie zmieniamy bramę i powiękrzamy zatoczkę, więc nie wiem kiedy wreszcie będzie trawnik.
Gosia plewienie na 4 ręce poszło w miarę szybko wiec mogłem zrobić foto, taka okazja chyba nie prędko się powtórzy
na poziomie trawnika przy murku trwa reanimacja krzewuszek które tułały się po różnych kątach, będzie kolorowo bo w większości to odmiany o barwnych liściach
np taka
lub takie
ale to dopiero w maju/czerwcu