Zetko - nie bardzo…
Ale nie byłabym sobą, gdybym coś nie kombinowała…
Ucięłam jedną gałązkę i czekam co się zadzieje
Czytałam też, że brzozy powinno się ciąć gdy są już najsilniejsze, czyli w lipcu..
Dopracowałaś ogród w każdym calu !!! jest obłędny !!!..... Sięgnęłam do książki na półce odnośnie cięcia ... tam napisali , że cięcie , formowanie od listopada do stycznia .... Swoich nie cięłam jeszcze i również dumam , choć bardziej skłaniam się ku letniemu terminowi .