czy to normalny widok o tej porze roku?

moja nowa rabata też nabiera kształtów zostaje podłoże ,kora i kamyki

mój plan coraz bardziej jest realizowany

Marzena2007 napisał(a)

Aniu czy to miejsce, w ktorym wypoczywa Misiek to nasloneczniona rabata? Bo mój tytus leży albo siedzi na nagrzanej słońcem kostce przed garażem lub tarasie ciekawe czy psy sobie znajdują takie miejsce z powodu ciepła czy jakiś innych fluidów, ktorych my nie wyczuwamy?

Marzenka... to miejsce od północnej strony... tu mój misiek ma najchłodniej... z jego futrem ucieka od słoneczka.. Mało tego kopie na tej rabacie głęboki dół, aby zakopać sie w chłodnej ziemi.. Teraz dół zasypałam ziemią z doniczek i donic i inną.... jak tylko sie ociepli, znów tam będzie kopalnia głębinowa
Jak Twoje wisienki.. moje zaczynają.. szkoda, że pogoda deszczowa

Marta, nie Ty zepsuta, tylko nasiona! Wiesz, ile ja nasiałam? A tylko 2 wzeszły.
Tobie głupio. I tak w ogóle, to Ty o mnie nie pamiętasz, nie? Tylko ja o Tobie

Z platanów cieszę się jak wariatka. Najbardziej to chyba z tego, że udało mi sie znaleźć dla nich rozsądne miejsce. Choć chciałabym jeszcze ze 4, jako taką aleję, ale wydaje mi się, że nie pasuje

Widzisz, gdzie rosną? Tyczki babmusowe widać i metki



Tu szersza perspektywa. Nie ma sensu sadzić kolejnych czterech w głąb (byłaby "aleja" z 6 szt. - 3 po każdej stronie), prawda?

Szafirki "dojrzały"

W tym czasie magnolia rozwinęła swoje kwiaty

Powojnik rusza do tańca, jaki będzie? Niespodzianka. Etykietka zaginęła, a na mojej "dyskietce"nie zapisałam. Podobno różowy.

Z daleka

A teraz moje wisienki



Z jednej strony:



Z drugiej strony:

Po wczorajszych 18 C pozostało wspomnienie. Rzeczywistość za oknem każe ubierać kalosze i peleryny.
Miłego dnia, mimo wszystko.

zawitka napisał(a)

Cudne są Poczytałam o zapędach nożycowych Mnie tyż łapki swędzą ale uznałam że nie wszystko trzeba modelować Pozdrawiam

I specjalnie dla Was, jako inspiracja - moje nowe dzieło- dekoracja wielkanocna na stół

Wiosenne widoki

Pierwsze cisy, które przyjechały do nas w piątek, są posadzone wzdłuż tarasu. Wsadziliśmy je tam, gdyż boki tarasu bardzo brzydko wyglądają. Pan, który nam zakładał płytki, nie wspomniał, że trzeba coś zrobić, by nie było zacieków z fugi My nie świadomi tego nic nie zrobiliśmy a po zimie powstały na tynku żywicznym zacieki.
Razem z Danusią dogadałyśmy, że będzie tam ekran z cisa, który przysłoni to, co brzydkie. I cisy już są. Weszło ich wokół tarasu 37 sztuk. Dobrze ich nie widać bo są zakryte innymi roślinami, które jeszcze tam rosną. Ale kiedyś będzie piękny ekranik
Fotki robione późno po posadzeniu więc niektóre ciemnawe

Goździki chińskie i motylki

Seler naciowy

Patryka i kapusta, kalarepa

I całość