Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kubusiowo II

Kubusiowo II

ewelaa74 23:28, 26 maj 2014


Dołączył: 29 kwi 2014
Posty: 857
Wow! Zaniemówiłam!
Ogrom pracy włożyliście. I wszystko ze smaczkiem zrobione. Naprawdę fajnie
____________________
Ewela - http://www.ogrodowisko.pl/watek/4489-narodziny-ogrodu-eweli
kaisog1 10:05, 27 maj 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
No tak się kurowałam, że lepiej nie gadać..... Od środy brałam leki, w piątek było już lepiej, więc postanowiłam z chłopakami do Kubusiowa pojechać. W drodze zrobiło mi się duszno więc nastawiłam sobie nawiew od klimatyzacji prosto w paszcze na kilka minut..... po dwóch godzinach nie mogłam, przełykać, jeść i mówić..... czułam każdą kosteczkę, z której krtań się składa. Piątkowy wieczór przepłakałam z bólu i faszerowałam się lekami i rosołem, w sobotę mogłam przynajmniej powiedzieć jedno słowo na godzinę, a w niedziele miałam już dość wszystkiego i rano wróciliśmy do Wawy....
Dzisiaj już lepiej, bez temp, i gardło w miarę oki
Jedyne zdjęcia jakie zrobiłam w Kubusiowie to takie dwa.....




A tak to siedzę na Bogdowym ogrodem...... ale nie nadążam normalnie.....
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Juzia 19:13, 27 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Ojjj

Ale Bogda przynajmniej będzie miała z tego jakąś korzyść

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
kaisog1 19:51, 27 maj 2014


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Justyna no porobiło mi się No Bogda korzysta, faktycznie Powiem, że sprawia mi to frajdę to rysowanie. Sprawiałoby jeszcze większą gdybym nie musiała trzymać się pewnej listy, bo ona ogranicza nieco
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
beta 20:14, 27 maj 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
ojoj...Gosia, ale się porobiło...co Ty taka chorowitka jesteś?

ściskam mocno
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
hanka_andrus 21:39, 27 maj 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Lista listą,jeszcze Bogdę w ryzach musisz trzymać.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Mathildis 21:46, 27 maj 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
kaisog1 napisał(a)
No tak się kurowałam, że lepiej nie gadać..... Od środy brałam leki, w piątek było już lepiej, więc postanowiłam z chłopakami do Kubusiowa pojechać. W drodze zrobiło mi się duszno więc nastawiłam sobie nawiew od klimatyzacji prosto w paszcze na kilka minut..... po dwóch godzinach nie mogłam, przełykać, jeść i mówić..... czułam każdą kosteczkę, z której krtań się składa. Piątkowy wieczór przepłakałam z bólu i faszerowałam się lekami i rosołem, w sobotę mogłam przynajmniej powiedzieć jedno słowo na godzinę, a w niedziele miałam już dość wszystkiego i rano wróciliśmy do Wawy....
Dzisiaj już lepiej, bez temp, i gardło w miarę oki
Jedyne zdjęcia jakie zrobiłam w Kubusiowie to takie dwa.....




A tak to siedzę na Bogdowym ogrodem...... ale nie nadążam normalnie.....


oj jaka wrażliwa jesteś - ale to chyba wina tych skrajności w pogodzie.... muszę zobaczyć jak tam prace u Bogdy się posuwają, bo dawno nie podglądałam...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Mathildis 22:10, 27 maj 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Co to za trawki?

kaisog1 napisał(a)

W tym roku białe kwiaty wyjątkowo mi się podobają.... i chyba zostaną w łaskach na dłużej bo pięknie je widać w moim lesie .... śliczny ten floks
kaisog1 napisał(a)
]

____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Jagodaa 22:23, 27 maj 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Gosia, trzymaj się! Mam nadzieję, że już lada moment po chorobie nie będzie śladu. Krtań, paskudna sprawa, czasem, wydawałoby się, jakiś nieznaczący drobiazg doprowadza do uciążliwych dolegliwości....

Zdrowiej, buziaki
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
monteverde 14:16, 28 maj 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
kaisog1 napisał(a)
No tak się kurowałam, że lepiej nie gadać..... Od środy brałam leki, w piątek było już lepiej, więc postanowiłam z chłopakami do Kubusiowa pojechać. W drodze zrobiło mi się duszno więc nastawiłam sobie nawiew od klimatyzacji prosto w paszcze na kilka minut..... po dwóch godzinach nie mogłam, przełykać, jeść i mówić..... czułam każdą kosteczkę, z której krtań się składa. Piątkowy wieczór przepłakałam z bólu i faszerowałam się lekami i rosołem, w sobotę mogłam przynajmniej powiedzieć jedno słowo na godzinę, a w niedziele miałam już dość wszystkiego i rano wróciliśmy do Wawy....
Dzisiaj już lepiej, bez temp, i gardło w miarę oki
Jedyne zdjęcia jakie zrobiłam w Kubusiowie to takie dwa.....




A tak to siedzę na Bogdowym ogrodem...... ale nie nadążam normalnie.....

Szkoda, że tak mało zdjęć wstawiłaś ładnie przyciełaś Hakuro a Bognie to potem rachunek wystaw pozdrówka
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies