ogrodoweimpresjejolki
23:40, 28 kwi 2014
Kasiu, tak mialam 2 lata temu, kiedy to majowy przymrozek ściął przebarwione już listki
Wazne, że cały krzew żyje. A ona Ci już kiedyś owocowała ? U mojej na owocowanie liczę dopiero w tym roku, bo dokupiona "ona" chyba już dorosla
Zapewne wiesz, że przebarwiajacy się krzew to osobnik rodzaju męskiego, i potrzeba mu partnerki, aby doczekac owoców. Są oczywiscie aktindie samopylne, ale te nie przebarwia ją się. Maja znaczenie uzytkowe, a nie ozdobne.