Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ożanka"

Dwa ogrody 12:55, 03 maj 2016


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dziwne rzeczy z tymi różami, u mnie podmarzła nie tylko Nostalgia, czekam jeszcze może odbiją?

Mariolko, jak się ma u Ciebie ożanka? Rozsiała się, czy odbija z zeszłorocznej?
Dwa ogrody 16:19, 24 kwi 2016


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Do góry
Mariolko ale slicznie kolorowo. Czy to możliwe że ożanka jeszcze nie odbija czy po prostu padła mi. Pysznogłowka tez tylko jedna odbija. Pozdrawiam gorąco
Dwa ogrody 08:27, 24 kwi 2016

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Margarete wczoraj odnalazłam jeszcze czerwoną sasanke w starym i już rośnie w nowym. Po kwitnieniu można obciąć kwiatostany, aby nie wysilały się na zawiązywanie nasion, podsypać dolomitem, będą się rozrastać.
Kasya, przymrozek z piątku na sobotę troszkę uszkodził kwiaty magnolii w nowym. Czy pąki przetrwają u Ciebie to chyba zależy od tego,ile stopni na minusie i w jakiej fazie jest pąk.
Jolanka pozdrawiam również
Krysiu, szafirki przesadzam w każdej porze, jak przekwitną zrobisz to z pełnym przekonaniem, że im nie zaszkodziłaś Za szafirkami rośnie przywrotnik, żurawki, lawenda z różami, zmarzły zawilce i posadziłam w ich miejsce orliki, jeżówki, czosnek i jakieś pojedyncze byliny oraz buki. Ale nie wiem, czy o to Ci chodziło? Wstęga szafirkowa przechodzi we wstęgę żuraweczkowo/ bodziszkową
Mala Mi jak miło słyszeć takie słowa od Ciebie
Mira, gałązki grujecznika wyrastają z pnia. Ożanka niech rośnie zdrowo
Laurowiśnio, jak miło, że zaglądasz
Pszczółko, niektóre donice jeszcze wędrują nieco z powodu przymrozków. Dziś schowałam do domu agapanty, chociaż stoją na zewnątrz od marca.
Tess, dzięki za informację

tulipki wyjmowane w ubiegłym roku razem z zielonymi liśćmi kwitną, ale nierówno, trzeba było mi pomierzyc wielkość cebulek, a nie sadzic jak leci


donicowo dla Pszczelarni, jak uporam sie z porządkami budowlanymi będą szersze kadry i pozostałe donice


Buszując w zbożu i kukurydzy:) 11:24, 15 kwi 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Ożanka, nie wiem, czy nie za wysoka. I czy się nie pokłada. Nie mam jej, ale u Małej Mi widziałam.
A lawenda i szałwia lekarska? Tylko niestety też siwe liście. Dlatego potrzebne żółte, ocieplające trawy


Ja miałam tą na myśli Teucrium x lucidrys - dorasta do 40cm. Może to się jednak inaczej po polsku nazywa?
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 11:21, 15 kwi 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Ożanka, nie wiem, czy nie za wysoka. I czy się nie pokłada. Nie mam jej, ale u Małej Mi widziałam.
A lawenda i szałwia lekarska? Tylko niestety też siwe liście. Dlatego potrzebne żółte, ocieplające trawy
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 11:16, 15 kwi 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Gosiu

Ożanka też jest jakaś zimozielona. Nie byłaby tam fajna?
W cieniu - zacieniona 21:19, 14 kwi 2016


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
...ożanka
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 21:24, 13 kwi 2016


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Miałam dziś zrobić świeże zdjecia, tulipany rozkwitają.... ale czasu brakło... z robotą jestem w czarnej..... dziurze....

UlaB - napiszę w weekend o plażach w Bułgarii a ty powiesz co jeszcze warto zwidzić w Rumunii - masz racje - Bałkany to raj nieodkryty oby jak najdłużej

Reszcie odwiedzającym bardzo dziękuje za miłe słowa

Hiacynty przekwitają, zawilce HJ nadal umarte..., ożanka od Pszczółki nie ruszyła i już nie ruszy... musze do niej napisac , może jeszcze ma coś na zbyciu... , jeżówki odmianowe raczej wszystkie ruszyły, róze przygięte lub wygięte łukowo, mnóstwo chwastów wszędzie, M. wjechał taczką na moje startujące hacone i hosty przy garażu, aktualnie wkurza mnie żurawka przy tej długiej frontowej rabacie, trawnik 2 x już koszony ale w łaty bo M. krzywo ręką machał jak rozsypywał nawóz, stipa odbija, zobaczymy w ilu %, Pissardi już powoli sypie kwiatki, slicznie wyglądają szafirki z kwitnąćą seslerią skalną, Evergold ścięte na razie nie daje znaku zycia, Frosted Curls sianowate, brzózki ubrane w świeże listki.... chyba tyle u mnie
Dwa ogrody 09:11, 10 kwi 2016


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Do góry
Ożanka od Ciebie wzeszła cudnie, teraz tylko pikować , albo na rabaty wsadzać.
pozdrawiam Ewa
Doświadczalnia bylinowo-różana 14:34, 08 kwi 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Ewuś, to ożanka kaukaska
Piękne byliny kupiłaś. Będzie czym się u Ciebie zachwycać, zwłaszcza tak mistrzowsko uchwycone przez Ciebie na fotografii


Zobaczymy, co mi z tego wyjdzie. Pewnie skończy się na przesadzaniu. Plan kompozycji to... busz

Dzięki za podanie nazwy. Nie mogłam znaleźć. Jak dobrze że są nazwy łacińskie
Doświadczalnia bylinowo-różana 11:42, 08 kwi 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Anda napisał(a)


teucrium hircanicum - nie znalazłam polskiej nazwy.

Ewuś, to ożanka kaukaska
Piękne byliny kupiłaś. Będzie czym się u Ciebie zachwycać, zwłaszcza tak mistrzowsko uchwycone przez Ciebie na fotografii
Rozpoznawanie bylin 18:41, 06 kwi 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Ożanka - Teucrium ma kwiatki fioletowe

Zdjęcia


Kobea to pnącze

Zdjęcia
Rozpoznawanie bylin 15:51, 06 kwi 2016

Dołączył: 11 cze 2015
Posty: 131
Do góry
Witam
Moja Ciocia starsza Pani prosiła abym znalazł jej sadzonki roslin
1. ożanka - niebieskie kwiatki
2. kobea
Znalazłem w necie ożanki ale nie niebieski tylko coś ala fiolet a mają byc niebieskie
O kobea nic niewiem
Jeśli jest taka mozliwość to prosze o zdjęcia tych dwóch roślin i ewentualnie nazwy łacińskie
Serdecznie pozdrawiam
Kamienny ogród patykiem malowany 12:25, 01 kwi 2016


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Sylvana napisał(a)
PRIMA APRILIS z Casto....my.
Kupiłam Hostę i Przywrotnik.....a jest....no właśnie....co?


Czyżby Ożanka?


Wiesiołek? Goździk brodaty?


Czy zwykłe chwasty?


O rety, a gdzie Ty takie zakupy oryginalne zrobiłaś?
Tak właściwie to nie wiem Pierwsze nic mi nie przychodzi do głowy, a drugie, owszem, na tym etapie wzrostu goździk podobnie wygląda, ale który? Brodaty, pierzasty, kropkowany... Moja komelina też podobnie wygląda... piernik wie... trzeba jeszcze poczekać aż podrośnie. Ale wiesiołka wykluczam
Kamienny ogród patykiem malowany 12:03, 01 kwi 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Do góry
PRIMA APRILIS z Casto....my.
Kupiłam Hostę i Przywrotnik.....a jest....no właśnie....co?


Czyżby Ożanka?


Wiesiołek? Goździk brodaty?


Czy zwykłe chwasty?

W cieniu - zacieniona 17:06, 31 mar 2016


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Ożanka...bardzo ciekawa bylinka.
W cieniu - zacieniona 23:03, 11 mar 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
Z nasionek od Anabell kiełkuje ożanka...posiana w/instrukcji...stała 10 dni na balkonie,wykiełkowała w domu w ciągu trzech dni.
To teraz wiem dlaczego moja w zeszłym roku nie wykiełkowała nie wiedziałam że trzeba nasionka przemrozić.Ot całe życie człek się uczy.Muszę sprawdzić czy mam jeszcze nasionka. Dzięki Bogusiu. Pisz takie informacje bardzo sie przydają.
W cieniu - zacieniona 15:52, 09 mar 2016


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Do góry
Z nasionek od Anabell kiełkuje ożanka...posiana w/instrukcji...stała 10 dni na balkonie,wykiełkowała w domu w ciągu trzech dni.
Ogród Małej Mi - sezon 2016 20:09, 27 lut 2016


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Mala_Mi napisał(a)

Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate - mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wyasoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych



Rudbekia Goldsturm (tu polecam konkretna odmianę)






Hej Aniu,
wracam na O. po przerwie.
Część Twoich ulubionych roślin mam i ja (dosłownie i w przenośni ) w tym roku postaram się wypróbować następne z Twojej listy
Beskidzkie marzenie 17:08, 25 lut 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2294
Do góry
Ku pamięci do wykorzystania

Mala_Mi napisała:
"Byliny... hmm .. mają swoje plusy i minusy. Piękne jak kwitną, czasem ładne i liście, ale mają swoje okresy brzydkie i trzeba to zaakceptować. Nie ma idealnych bylin. Dlatego ciągle walczę jak skomponować rabaty, aby zamaskować te okresy brzydkie. Testuję różne rośliny....
Patrzę w mój katalog (będzie alfabetycznie) i na pewno mogę polecić :
Akant - na początku rośnie wolno, a potem to silny akcent architektoniczny, ale kolor trudny do komponowania.
Astry - cała gama kolorów i wysokości, jesienią wnoszą kolor którego brakuje, bo kolorowe są głównie liście. Wysokie astry potrafią łysieć od dołu, pokładają się od deszczu, łapią mączniaka.. ale są obowiązkowe w ogrodzie bylinowym.
Baptysja - lubię ją
Barwinki - jak się chce zadarnić wielki teren w cieniu to polecam, ale na mały obszar nie polecam, bo wszytko zagłuszy i trudny potem do pozbycia się.
Bodziszki - idealne jako wypełnienie, pokrycie powierzchni, sąd do cienia i do słoneczka, wyższe i niższe
Brunera - niezapominajki o pięknych liściach do cienia
Chryznatemy - podobne do astrów
Ciemierniki - od nich wiosna się zaczyna.. bo zaczynają kwitnąć zimą czyli teraz i kwitną dłuuuugo, a potem mają ładne liście.
Dalie - długo kwitną, różnej maści i koloru, ale nie zimują i trzeba co roku wykopywać.. dla kilku się poświęcam.
Dąbrówka - inwazyjna, ale ładnie kwitnie i zadarnia nawet w największym cieniu
Dzielżany - kwiaty przełomu lata i jesieni, ale tylko w ognistych kolorach
Dzwonki - mnogość odmian ... od białego po fioletowe, fajne uzupełnienie rabat, towarzystwo dla róż.
Floksy szydlaste i wiechowate- mają wady, ale ja je lubię Szydlaste bo fajnie zadarniają skalniak i kwitną zjawiskowo, wiechowate za zapach i sentyment za babcinym ogrodem
Jarzmianki -chyba się do nich przekonuję U innych się nimi zachwycam
Kokoryczka wielkokwiatowa - do cienia i na wiosnę .... ogromne konwalie Mi po pachy Jak nie lubić.. i nie kaprysi wcale.
kokorycz pogięta - kocham za niebieski, niespotykany kolor..i głupotoodporność
Lawenda - to zna każdy
Jeżówki - to KONIECZNIE TRZEBA MIEĆ
Kocimiętki - bo są jak lawenda tylko szybciej, ale potem trzeba ciąć bo brzydkie
Naparstnica, ostrózka - fajne wysokie akcenty
Odętki - są fajne
Orliki - bo są w maju jak na bylinowych rabatach jeszcze skromnie
Ożanka - moja nowa miłość na rabatach, trochę jak agastache, ale niższe
Pełnik chiński i europejski
Perwoskia - bo udaje wysoką lawendę
Przetaczniki - wszelkiej maści
Rozchodniki
Szałwie
Świecznice
Wiązówka bulwkowa
Zawilce japońskie
HOSTY i PIWONIE - to też koniecznie do bylinowego ogrodu.

I wiele innych

Rudbekia Goldsturm (tu polecam konkretna odmianę)"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies