Przeczytałam u Reni ze u ciebie najbardziej ucierpiały edenka i jasmina
A u mnie to akurat roze ktore najlepiej przezimowaly i Juz pięknie rosną
2 inne za to fo wywalenia a kolejnych 6 ledwo rusza

Kasiu, niestety, Edenka będzie musiała się odbudować. Inne pal licho, przeżyję Najlepiej przezimowała młoda Laguna, New Dawn i parę innych.
Dla Ciebie obiela

I nie tylko kwiaty

złoto ogrodnika, a na nim jeden Exotic Emperior ( wyrzuciłam cebule, które nie powtórzyły kwitnienia w drugim roku )


będzie podlewanie; gdzieś doczytałam, że gotowe gnojówki przelewa się do butelek i można je przetrzymywać cały sezon, tak zrobię z pokrzywą, bo śmierdzi okrutnie mniszka pełna beczka


warzywnik ogrodziłam pastuchem, zamiast drutu sznurek pies uczy się, że nie wolno tam wchodzić


i swojskie klimaty

było


jest

przesadzone szafirki, to dla Krys stipa wyskubana, odchodziła całymi garściami, może coś odbije, do przesadzenia do przedogródka, zagłuszała róże, żuraweczkę, nie wysiałam jej w tym roku. To po werbenie druga roślina, którą przestałam się zachwycać. Nie chcę dodatkowego pielenia, ogródek za mały na nie; przy okazji wykopałam iryski reticulata
i dalej dla Krys żuraweczka z bodziszkami od Vivy bodziszki też będą do dzielenia, dla nich miejsce się znajdzie, pięknie przezimowały


papuzie powtórzyły kwitnienie

Pięknie i kolorowo, z przyjemnością pospacerowałam w słoneczny majowy poranek
miłego dnia

Jak ja wam zazdroszczę kiedy u mnie tak będzie Ślicznie u Ciebie.

Dziwne rzeczy z tymi różami, u mnie podmarzła nie tylko Nostalgia, czekam jeszcze może odbiją?

Mariolko, jak się ma u Ciebie ożanka? Rozsiała się, czy odbija z zeszłorocznej?

Ale cudna wiosna

Pozdrawiam swiątecznie Mariolko.Piękna wiosna u Ciebie rozgościła sie na dobre. Spory masz warzywnik. Ja też mam dość duży, ale nie mam psa

Czy ten powojnik kwitnący niebieskimi dzwonkami przycina się i jeśli tak to jak mocno? Ja swojego skróciłam na ok. 70 cm i chyba to był błąd.

U mnie żeleźniak w środku wytworzył taki jakby stożek i u podstawy grubiutki - na razie nie ogarniam rzeczywistości i zdjęć nie robię może jutro coś zdziałam. Mam kilka roż do wywalenia. A ożanka skiełkowała hehe.
pozdrawiam