Yolka
Gocha, ożanki nierówno startują i u mnie, ostatnie przymrozki na pewno im nie pomogły, mnie przymroziło wszystkie rośliny, nawet żelazne żurawki w sumie oberwały, nie mówiąc o młodych przyrostach róż, grujecznika, miłorzębu itd. Pysznogłówka powinna dać radę, nawet jeśli jedna odbiła.
śladowe ilości tulipanów

nic nie sadziłam jesienią, podziwiam u Was
Miro, właśnie o tych tulipanach mówię

zakwitły wcześniej z większych cebul, z mniejszych jeszcze w pąku.
AgnieszkoW, jak miło Cię widzieć, dla Ciebie Papageno
