Żywopłotki cisowe.
22:03, 05 maj 2021
Haniu witam.
Czego u ciebie taki zastój na wątku. Nie masz czasu piszesz. Też się nie wpisuje tylko czytam. Jak widzisz za bardzo się rozpisuje,jak zacznę nie wiem kiedy skończyć.
Ja też tylko robię i robię i nie mogę się wyrobić. Znowu chwasty rosną zimna się nie boją.
Haniu tak to od ciebie ten wielosił dostałam.
Muszę się podzielić radoscia wszystkie jeżówki u mnie odbiły i ładnie rosną. W sobotę dam.im trochę nawozu. Mam już rośliny nawiezione oprócz Jeżowek bo jeszcze tydzień temu ledwo wychodziły.
Tak ten deszcz wkurzający. Nic nie można zaplanować. Sobota, niedziela to tragedia 2 dni stracone padało,wiało i zimno jak cholera.
Pozdrawiam
Czego u ciebie taki zastój na wątku. Nie masz czasu piszesz. Też się nie wpisuje tylko czytam. Jak widzisz za bardzo się rozpisuje,jak zacznę nie wiem kiedy skończyć.
Ja też tylko robię i robię i nie mogę się wyrobić. Znowu chwasty rosną zimna się nie boją.
Haniu tak to od ciebie ten wielosił dostałam.
Muszę się podzielić radoscia wszystkie jeżówki u mnie odbiły i ładnie rosną. W sobotę dam.im trochę nawozu. Mam już rośliny nawiezione oprócz Jeżowek bo jeszcze tydzień temu ledwo wychodziły.
Tak ten deszcz wkurzający. Nic nie można zaplanować. Sobota, niedziela to tragedia 2 dni stracone padało,wiało i zimno jak cholera.
Pozdrawiam