Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Radość dla oczu, pokarm dla duszy 21:16, 17 lut 2014


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208
Do góry
a to moje hortensje, cierpliwie czekam na korzonki, u limki juz się pojawiły
Jeszcze będzie przepięknie... 21:14, 17 lut 2014


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Witam, czy te wszsystkie przedogródki znajdują się w jednej przestrzeni? To jest ważne; trzeba utrzymać jakąś reklację wszystkich części.
Podoba mi się Twój pomyśl przedogródka. Zrezygnowałabym jednak z zółtego koloru. Z lawendą zagra lepiej zielony lub ciemnozielony.
Lawendy posadziłabym z rzędach wchodzących w deski, róże niskie zadarniające lub miniaturowe.
Z tyłu przy płocie: walce lub prostopadłościany uformowane z ciętych tuj lub cisów (gdzie jest północ; czy żywopłot nie zasłoni światła - lawenda i róże kochają słońce).
I cała nawierzchnię trzeba by wysypać jednolitym materiałem.


Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 21:12, 17 lut 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
anna_g napisał(a)
Izuś - skoro się pojawiłaś to ja przyszłam zapytać Cię jako właścicielkę najpiękniejszej kostrzewy na O. jak Ty z nią postępujesz wiosną - bo moja w zeszłym roku posadzona, malutka wprawdzie i na pewno nie najpiękniejsza - zamiast byc "sina" to się zrobiła cośkolwiek "sucha". Ponoć można wyczesać, lub sciąć. lub suszki wygrzebać... A jak Ty robisz że ona taka najpiękniejsza? Pozdrawiam niedzielnie...


Aniu ... no ja z nią nie postępuję ... ... w zeszłym roku wsadzona jesienią... wiosną zagęściła kępki i zaskoczyła mnie ... zaczęła kwitnąć ... wyczytałam na wiadomym forum, że ma nie kwitnąć więc jak świstak przy swych papierkach tak ja przy kępkach spędziłam kilka długich popołudniowych godzin by to co się wyrwało ponad pojedynczo powycinać ... jak już tę syzyfową zieloną manufakturę skończyłam ... wyprostowałem obolałe plecy ... rzuciłam krytyczne spojrzenie doświadczonej ogrodniczki z góry (bez przesady półtora metra ) na dół i widocznie mi odbiło bo kępkę schwyciłam i obciachałam całą
... pewnie z obłędem w oczach ...
ociachałam wszystkie ... jedną wyszarpałam całą (nie wiem może miałam trudny dzień ) ... podzieliłam na sztuk kilka i dodałam do donic by źdbła nadały lekkości goździkom (kostrzewa i lekkość ... wariatka ze mnie ) ...
musiałam tym goleniem madam kostrzewę wkurzyć bo wyrosła kilka razy taka jak przed goleniem ... piękna ... mocna ... a najbardziej wkurzone musiały być te rozszarpane kawałki bo one to dały czadu na całego ...

to wszystko co serwuje mojej kostrzewie ... u mnie stacjonuje na stanowisku lekko ocienionym ale na brak totalny słoneczka nie ma co narzekać ... jak sobie przypomnę podleję ... bynajmniej nie odżywką ...

tajemnica tkwi w genach ... ona rośnie "mimo woli" ... ot co ...
Ogródek z widokiem na stodołę, stajnię, wiatę z maszynami i....wychodek 21:12, 17 lut 2014


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16536
Do góry
Marta7 napisał(a)
W lustereczku





Widok na stodołę


[/quotMartuś, toż to u Ciebie regularna zima
Pozdrawiam
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 21:08, 17 lut 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
Gabiśka !!! no w kategorii "ogniste " walentynki wygrałaś ... dla mnie bezkonkurencyjnie


Hihihihih - zaśmiałam się bezwiednie cytując ogrodowiskowego wieszcza
Izunia, ja to jestem ognista tylko jak się w ogrodzie umęczę…
Tak jak dziś przy trawach

Buziaki!
W Gąszczu u Tess 21:01, 17 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry
Odbyło się także cięcie milinu.
Trochę zbyt wcześnie, ale eM obawiał się, że potem nie będzie czasu i milin nie zostanie przycięty (tak się zdarzyło w ubiegłym roku).



Lecę do Was na chałupki
Ogród dla roślin o mocnych nerwach 20:59, 17 lut 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
Gabiśka !!! no w kategorii "ogniste " walentynki wygrałaś ... dla mnie bezkonkurencyjnie
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:57, 17 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry


W Gąszczu u Tess 20:56, 17 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry







Ogrodowe przygody 20:55, 17 lut 2014


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Do góry
muszę w tym roku dosadzić do różanki kilka sztuk
katalpa na 50% będzie usunięta
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:53, 17 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ogród biały. Biel pasuje do małego ogrodu, w dużym nie jest już tak elegancka i ginie w tłumie.










w Oborze też mogą być ogrody 20:51, 17 lut 2014


Dołączył: 05 lis 2013
Posty: 2771
Do góry
I w końcu mam czas odpisać i popatrzeć co się działo jak my imprezowaliśmy.
Szkoda że Franio szybko padł i musiał iść spać, bo to się równało z tym że mama też szybko wyszła z urodzin,ale i tak imprezka udana
W Gąszczu u Tess 20:50, 17 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry
Czy trawy już ciąć?
Czytałam, że wrocławskim dziewczynom Dana kazała już ciąć, ale u nich cieplej...



Okryte jedliną (która nie jest jedliną, tylko tują) hortensje ogrodowe. Nie mogę się zdecydować - odkryć, czy nie.



Kiścienie są w świetnej kondycji.



W tle okryte berberysy (strasznie mizerne jesienią sadziłam, takie made in Tess)



Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:48, 17 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Poskubałam dzisiaj tojeść, bo zagai mi całą płyciznę




Zaskakująco dobrze wszystko przetrwało, tylko jeden klon jest podejrzany

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:45, 17 lut 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Oczywiście że dzisiejsze krokusy Podzielę się z tobą

Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:43, 17 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
A najbardziej lubię jak zaczynają rosnąć cisy i bukszpany



Ale ten widoczek już się nie powtórzy, będzie inny



Tego towarzysza też już nie będzie



Ten rok, to same zmiany na wszystkich frontach.

W Gąszczu u Tess 20:42, 17 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry
Muszę się przyznać, że do ostatniego weekendu myślałam, że wrocławskie dziewczyny mają większego ogrodowego hopla, niż reszta. W tym ja, oczywiście
Luty, środek zimy, a one tną, sadzą, odkrywają...

Ale już nie tak nie myślę
Bo wystarczyło, że słoneczko ciepłej przygrzało, przyświeciło, i mnie dopadł wiosenny amok
W ostatni weekend już działałam w ogrodzie
Wszystko mnie boli...
W ogrodzie Babci Danusi zgrabiłam wszystkie liście konwalii. Ciężko było, bo mokre.

A u siebie opieliłam rabatkę buksikową.



Muszę jeszcze kule umyć, bo ciut się przybrudziły przez zimę.
Ale świetnie zniosły zimowe warunki atmosferyczne.





Zmiany u kraanii czyli co w lesie piszczy. 20:41, 17 lut 2014


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Do góry
Aniu, widzę, że wszsycy coś Ci podpowiadają. To i ja się dołączę do tego małego skrawka przy garażu.
Nie myślłąś, aby tam włąściwie zrezygnować z roślin. Zrobić cos w stylu a la japońskim. 3 duże kamienie, ta sosna co rośnie i ew. jakie 3 małe trawki podsypane żwirem.
Albo dwa kamienie, sosna i na dole pięciornik trójząbkowy 'Nuuk' jako zadarnienie.
Załączam "piękne" wizualizacje

1.


2.
Moje ogrodowe marzenia... 20:28, 17 lut 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
No to ci troszkę oddam

Ogródek Agam 20:23, 17 lut 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry


Patrząc na to zdjecie mam wrazenie że problem jest w tych trzech miejscach zaznaczonych, szczegółów nie widac więc byc moze że gdzies sie mylę . Jesśli w tych lub innych miejscach łodygi zielone sie marszcza i wysychają to ich nie żałuj tylko wytnij do miejsca gdzie to zjawisko nie występuje i nie wahaj się bo jak tego nie zrobisz to stracisz całą roslinę.Przez wiele lat bedzie wyglądał gorzej bo rh długo się regeneruja ale tylko tak mozesz go uratowac.
Rh nr2 ze zdjęc wydaje sie byc dobry poza jednym , wydaje sie ze jest odrobinę za głęboko posadzony i że przygotowałaś mu za mało miejsca z kwaśnym podłozem. Dołek pod rh powinien byc szeroki , minimum ok 1m kwadratowy i głęboki na 50-70cm. Całe podłoże zmieszane z kwaśnym torfem o ph 4-4,5 poł na poł z ziemia z ogrodu . Kwasny torf nie z marketu tylko od ogrodnika bo te z marketu sa najczęsciej odsaczone z wody i mają ph ok 6 i później nie magazynuja wody.Rh sadzimy na tym poziomie na jakim rósł dotychczas absolutnie nie niżej raczej nieco wyżej a jak ziemia glina to nawet dużo wyżej od gruntu.Jesli dałas mało kwaśnego torfu przy przesadzaniu to musisz wokół dorobic kwaśne podłoże i koniecznie zdejm korę z korzeni , rh nie lubią niczego na korzeniach. Nie dawaj w tym roku nawozu do ziemi jedynie opryskaj dolistnie florovitem z domieszką płynnego nawozu do iglaków. Oprysk co ok 5 dni do momentu aż bedzie wyglądał lepiej. No i niestety musisz sie uzbroic w wielka cierpliwośc rh bardzo długo dochodzą do siebie po chorobie to nie jest liczone w miesiącach ale w latach.Jeśli masz jakieś pytania to pytaj.A jeszcze nie napisałam ze miejsce pod budynkiem jest bardzo niekorzystne dla rh bo budynek bardzo się nagrzewa i oddaje ciepło , im jest za gorąco przy domu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies