Ania...zdaje się że u ciebie czytałam o preparacie na krewetki,znalazłam dzisiaj u siebie te paskudy,jedną choine kanadyjską już mi zżarły,a z drugiej nie wiem czy coś będzie,musze wytoczyć wojnę!
Sorki ale nie jestem w stanie chyba się przebić przez wszystkie posty!

Wiosna super u ciebie

Aneta.. pokazuj.. cudne zestawienie... tofam krokusiki, tofam iryski. i mogę bez końca .. i też już myślę gdzie dosadzić jesienią Bo to teraz trzeba myśleć... bo teraz widać gdzie się zmieszczą i będą widoczne..
Sadziłam pod katalpą 2 lata temu, przyleciał eMus i mnie oświergolił, że ranie korzenie drzewa.... i on protestuje.. przestałam... a w tym roku sie pyta dlaczego nie posadziłam wkoło drzewa, by fajniej wyglądało.... nie odezwałam sie ani słowem.... Bo dzięki temu mam zgodę na dosadzenie Tylko sadzić będę jak nie widzi.. bo znów sobie przypomni

Jejku jakie te iryski są śliczne,chyba sobie na jesień takie kupię[/quote ]kupuj bo warto, ja na pewno kupie dużo irysków

Wczoraj to ja ambrowce kupowalam. Ale było dzisiaj cudownie. A niech nawet jutro pada. Tak się narobiliśmy z M, że nie mam nawet siły zdjeć wkleić... Umieram