Do zmiany będzie rabata z wrzosami.
Szpaler hortensji, przed nimi kulki bukszpanowe, pomiędzy kulkami trawki- jakieś carexy.
Zastanawiam się nad miłorzębem. Jest pośrodku tej rabaty, szkoda mi go przeprowadzać ale z drugiej strony nie wiem czy będzie pasować? Żywopłot oczywiście na wiosnę idzie do wymiany. Smaragdy 1,5 m. będą
Jeszcze dla przypomnienia jak wygląda całość. Myślicie, że nowa rabata wkomponuje się w ogród?
Asiu ,taki bazgrołek zrobiłam ,kulki to trzmieliny lub coś innego zimozielonego ,te większe z białym kwiatkiem to hortensja ,niebieskie dzwonki ,można też firletkę smukłą ,różowe to twoje tulipany ,białe niskie to szałwia omszona ,jeszcze jakaś obwódka .
Agnieszka - zaspy jak pierzynka.. nie będzie źle... najwyżej trochę rozrzucisz te zaspy z delikatniejszych roślin.. lepiej więcej śniegu niż mniej... byle po tym nie deptać.
Agata - może patrzyłaś na termometr w słoneczku lub na nagrzany termometr... ja mam czujnik temperatury zawsze w cieniu.
Szczerze mówiąc, nigdy nie sądziłam, że będę mogła mieć figi w swoim ogrodzie Bardzo lubię je jeść w każdej postaci, szczególnie smakowały mi zrywane takie świeże prosto z wielkiego drzewa, ale tam były w wielkich ilościach, a na moim drzewku dojrzewa tylko kilka..
Kiedy jednak w LM zobaczyłam drzewko figi to wiedziałam, że musi być moje Na szczęście mój M podziela moją miłość do fig i wszystkiego co ż południa Europy więc bez protestów zapłacił i zapakował do samochodu
Drzewko rośnie sobie od wiosny do jesieni na słonecznym tarasie i dobrze się ma, na zimę wjeżdża do garażu i tam podlewane raz na miesiąc wypuszcza małe figi. Piszę wypuszcza bo takie małe figi wyglądają śmiesznie na drzewku, ono nie kwitnie tylko nagle na gałązkach pokazują sie malutkie figi, które powiększają się szybciutko, a potem następuje okres dojrzewania i trwa to dość długo zanim figa nabierze kolorów i zmięknie.
Żadnych specjalnych zabiegów nie potrzebują, podlewam je 2 razy ww sezonie biohumusem. Jesienią zrzucają liście,wiosną wypuszczają, drzewko rośnie, nie wiem co zrobię jak będzie za duże, ale to się potem będę zastanawiać
Agatko, dziekuję za pochwały moich czerwoności te buki i klony to moje oczko w głowie
Milin dokarmiany nazwykleszym florowitem, zakwitł mi po raz pierwszy co mnie ogromnie cieszy.
Na tej fotce z czerwonymi koralikami to bez pierzasty Aurea, dobrze poznajesz Agatko.
A sunia jest przeszczęśliwa, ogromne mrozy minęły i biega teraz jak szalona, łapki mniej marzną.
Ona kocha to nasze miejsce na ziemi ale najbardziej lubi biegać po lesie. Na spacerku musi być zawsze z Pańcią i Panem Wtedy jest najszczęśliwsza.
pozdrawiam Agatko
SEBEK , GABI
ANECZKA , RENIA
--- jak mam czas to lubię powspominać i sama byłam lekko zdziwiona ...dobrze , że albumy mam pogrupowane latami , więc o pomyłce nie mam mowy ...
Tak bardzo czas ucieka .....
jeszcze nie dawno ubolewałam że kompostownik sie rzuca w oczy
a ani się oglądam a już muszę się przeciskać do niego .
Stożki nie pasują, są za niskie, pasuje szereg kulistych drzew na pniu, z koroną powyżej ogrodzenia, jednakowych drzewek innych (3 szt) pod tym nasadzenia nieformalne jak na inspiracji.
Trzeba pogrzebać w ofercie szkółek i wybrać coś nowego, niekoniecznie tak "oklepanego" na Ogrodowisku, mnie już nudzą mocno ambrowce, grujeczniki i umbarculifery Mam przesyt po prostu już.