Aga wiesz, że to dla mnie była przyjemność Teraz czekam na program, tym bardziej, że byłam świadkiem nagrania na żywo I mam nadzieję, że to nie kot będzie głównym punktem programu Dron i kot nie spuszczali z siebie oka!
Piękny ten Twój ogród!
No zakatek z ławeczkami jest rewelacyjny O misie oczywiście juz nie wspominam Ta różowa hortka to jakaś Anabelka?
Gdybys mogła rzucić okiem na fotke mojej u mnie i stwierdzić w czym tkwi problem mojej..
fajne te Twoje szkółki Ja zanabyłam pieknie juz zapoczatkowane agapanty. No nie moglam się oprzeć choć nie lubię zimowego cackania się z tymi donicami. Ale może będzie warto. Niedługo powinny zakwitnąć to pokaże. Ciemno kobaltowe
Ostatnio było „takiego już widziałam”
Zaciekawienie za to wzbudziły ostatnio jaja jaszczurek, które odkryłam kopiąc dołki pod rośliny.
Wszyscy przylecieli
Miło mi!
Trochę warzyw rozdaję, korzystają dzieci, wnuki, czasem dalsza rodzina , czy znajomi Sałat, różnych ziół, kopru, szczypiorków, szpinaku, czosnku, ogórków ,cukinii i pomidorów zawsze mam full, ziemniaczków też na bierząco sporo i trochę za zimę.Porów, selerów i fasolki sadzę po ok 15 szt, marchew, buraczki, pietruszka i cebula średnio u mnie rosną. Ale wystarczy na bierząco i to co się da to zamrażam ( kroję w kosteczkę, albo małe całe)i do następnego sezonu wystarcza.Kapusty posadziłam tylko ozdobne Jarmuż kalarepka, rzepka, w tym roku nawet brukselka tylko dla urozmaicenia, po kilka sztuk i to nie każdego roku. Pewnie coś pominęłam ...
Zainspirowana warzywniakami szefowej Danusi i Przemka(Gardener27) mój warzywniak zyskał trochę kolorów, różnorodności, zmiany ścieżek, ogólnie trochę uroku! Daleko mi do tych niedoścignionych ideałów, ale cieszę się z tego co udaje mi się osiągać
Z racji tego, że ja taka trochę „ nawiedzona” jestem, że naturalnie, eko, itp, zamiast na ogrodniczy, najpierw poszłam z dziećmi na spacer i znalazłam !!! A że nie wierzę w przypadki to wrotycz rósł sobie kuilka domów od mojego na łące to musi być znak! Już się robi napar, bede najpierw probować w ten sposób walczyć z gnojkiem. Z „ „ciemą” sobie poradziłam, damy radę i tym
Trzymajcie kciuki
Ania, musisz się w końcu wybrać i zweryfikować te zachwyty z rzeczywistością
Hansested rostock-róża o wielu twarzach!!!
(wszystkie różyczki w pływającym bukiecie to ta sama róża
Tu jej krzaczek:
Jeszcze ogólny widoczek(tu widać największe chwasty!- jeśli ktoś nie wierzy i chciałby na nie zbliżenie, to w drodze wyjątku mogę cyknąć)
Zaczynają cynie: