Nikito, a jak Ci się podobał Białystok?

Okropność w taki mróz dostać się do centrum, a szkoła wzywała.

Zimą -20 stopni w Białym to norma.

No niestety, taki mamy klimat. Na szczęście w poniedziałek wyjeżdżam do lepszego. Roślinki muszą sobie radzić, mam już listę roślin, których lepiej u mnie nie sadzić, np. klon palmowy. Niby taki odporny, dostaje wodę, papu, jest okrywany. Nic nie marznie, ale przez sezon usycha. I nie wiem czemu, bo okoliczne rośliny sobie super radzą.
Na chłodno... Kalla i wrzosówka