Dzień dobry.
Czy mogłabym prosic o pomoc w zdiagnozowaniu, co się może dziać z naszym klonem. Jest u nas od dwóch lat, rośnie w towarzystwie świerków serbskich i rododendronów. Wszystki byli dobrze do niedawna. Wypuścił sporo młodych przyrostów, dużo liście, wyglądał zdrowo. Aż nagle (od dwóch tygodni) zaobserwowaliśmy wiedniecie liście i opadanie? Na początku myśleliśmy, ze może jakaś gałąź jest chora i stad problem. Ale sytuacja niestety pogarsza się. Jesteśmy początkującymi „ogrodnikami” i zupełnie nie wiemy jak sobie z tym radzić.
Na początku wiosny musielismy pozbyć się jednego rodedendrona, ponieważ dopadła go fytoftoroza.
Dziś zaobserwowałam również w okolicach klonu i świerków bardzo dużo białych robaczków.