To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:42, 28 lis 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Iwonka napisał(a)

Faktycznie Pszczółko, nie ma pergoli! Ależ gapa ze mnie. Zdecydowanie lepiej.
Moja od 4 lat czeka na demontaż, może i u mnie nastąpi "otwarcie"

U Ciebie ta pergola lepiej się wtopiła w nasadzenia.

Moja stała się sztucznym tworem, bo róże odmówiły z nią współpracy.

Wcale się im zresztą nie dziwię. Estetyka tej pergoli i jakość jej wykonania pozostawiały wiele wątpliwości.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Gruszka_na_w... 21:44, 28 lis 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Iwonka napisał(a)

Czytam Haniu, że i u Ciebie jesienne rozważania na topie
Przybijam piątkę, skandynawskie hygge jest mi bliskie od lat. W sepii odpoczywam, a gra w zielone będzie znów cieszyć za kilka miesięcy. Dobrze się żyje akceptując naturalny cykl naszej szerokości geograficznej. Ładnie to ujęłaś "inny stan świadomości, ale też piękny". Fajnie dać szansę listopadowi i wyłuskać radość w szarości.
Twoje kanciki perfecto, zrobiłam i ja

Lepiej działać w zgodzie z naturą niż wbrew. Nerwic mniej i sen lepszy. Same plusy.

Kancików gratuluję.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Martka 11:14, 29 lis 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Do góry

Piękne myśli odnalazłam o żałobie po zielonym sezonie, akceptacji tego co jest, ale też cieszeniu się każdym okruchem ogrodu w miesiącach, gdy zieleń zapewniają tylko (i aż) zimozielone. Piet Oudolf zapewne dlatego nie pozostawiał swoich projektów jako wyłącznie bylinowych, ramy z zimozielonych dają to, czego potrzebujemy: punkt odniesienia. Dobrze, gdy on nie zanika.
Tobie sezony nie uciekają, Haniu. Masz dla każdego momentu ogrodu dużo uwagi i radości... Twój ogród jest tak uroczy, spowity przemyśleniami, uważnością i świadomością Ogrodniczki, że przebywa się w nim z wielką ochotą. Z taką samą, z jaką czeka się na nowy, zielony sezon i kolejne etapy nowego sezonu

Haniu, nie sądziłam, że oliwniki tak długo trzymają listki. Ładne plamy tworzą. Ile ich masz? Wszystkie za ogrodzeniem?

Gruszka_na_w... 12:49, 29 lis 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Martka napisał(a)

Haniu, nie sądziłam, że oliwniki tak długo trzymają listki. Ładne plamy tworzą. Ile ich masz? Wszystkie za ogrodzeniem?

Do oliwników mam stosunek pejoratywny.

Ich zaletą jest szybki wzrost i srebrzysty kolor drobnych listków oraz odporność na suszę. Są miododajne i z tego powodu je posadziłam. Potrafią osiągnąć spore rozmiary.
Bardzo dużą ich wadą są potężne kolce pojawiające się na grubszych gałązkach. Kiedy zachodzi konieczność ich przycięcia, to ogrodnik narażony jest na spore niebezpieczeństwo. Zwisające gałęzie poraniły kiedyś ema podczas koszenia, a mnie przy przycinaniu gałęzi kolec wbił się w głowę. Oliwniki mają mnóstwo wigoru i po przycięciu potrafią wypuszczać nowe pędy ze śpiących oczek. Kiedyś miałam ich pięć. Nabyłam je w niewiedzy o owych kolcach. Dwa usunęłam. Zostały trzy. Nad przyszłością dwóch wciąż się waham. Co roku muszę je przycinać, bo ich gałęzie zwisają nad drogą i nieco ograniczają widoczność. Między tymi dwoma rośnie już jarząb pospolity. Klamka nie zapadła tylko dlatego, że do ich usunięcia potrzebna jest mi piła elektryczna lub spalinowa, a takowej nie mam na stanie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

antracyt 14:12, 29 lis 2022

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11571

Do góry

Zakupiłam w zeszłym roku 2 oliwniki i tak czekają zadołowane biedaki. Miały pójść na kilka lat do ładnych donic na taras a potem na wakacyjny (ze względu na ich suszoodporność właśnie). O kolcach w ogóle nie pomyślałam... teraz będę dumać gdzie je dać, żeby na kolce nie wpadać.

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny

Gruszka_na_w... 16:25, 29 lis 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

antracyt napisał(a)

Zakupiłam w zeszłym roku 2 oliwniki i tak czekają zadołowane biedaki. Miały pójść na kilka lat do ładnych donic na taras a potem na wakacyjny (ze względu na ich suszoodporność właśnie). O kolcach w ogóle nie pomyślałam... teraz będę dumać gdzie je dać, żeby na kolce nie wpadać.

Mnie zdziwiło, że w żadnym opisie oliwnika wąskolistnego nie spotkałam się z informacją o tych kolcach. Gdybym o tym wiedziała, to z pewnością bym ich nie nabyła. Kolce są wąskie i zdrewniałe. Potrafią mieć ok. 5 cm.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Iwonka 17:02, 29 lis 2022

Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166

Do góry

A wiesz Haniu, że i na mojej pergoli róże odmówiły współpracy. Potem ją przemalowałam i przez 4 lata zastanawiania się co posadzić stwierdziłam, że lepiej się z tą konstrukcją pożegnać.
Drewniane elementy z czasem bywają kłopotliwe w utrzymaniu.
Martka wspomniała o zielonych akcentach. Brązy ładnie podkreślają zimozielony szkielet.
Masz bardzo gęste żywopłotki, zgrabne kule, zadbane, strzeliste iglaki.
Fajny ten cyprys nutkajski, taki strażnik ogrodu na froncie

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu

Gruszka_na_w... 17:53, 29 lis 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Iwonka napisał(a)

A wiesz Haniu, że i na mojej pergoli róże odmówiły współpracy. Potem ją przemalowałam i przez 4 lata zastanawiania się co posadzić stwierdziłam, że lepiej się z tą konstrukcją pożegnać.
Drewniane elementy z czasem bywają kłopotliwe w utrzymaniu.
Martka wspomniała o zielonych akcentach. Brązy ładnie podkreślają zimozielony szkielet.
Masz bardzo gęste żywopłotki, zgrabne kule, zadbane, strzeliste iglaki.
Fajny ten cyprys nutkajski, taki strażnik ogrodu na froncie

Edit (wstawiłam zdjęcia)
Bardzo lubię tego cyprysika Jubilee. Jest jedną z najstarszych roślin w ogrodzie. Dobrze przesłania słup energetyczny osadzony na działce sąsiada.

Słup jest maskowany na wielu poziomach.

Doszłam do wniosku, że jeśli coś mnie zaczyna drażnić, to lepiej się z tym pożegnać jak najszybciej, bo lepiej już nie będzie. Tak więc rozumiem Twoją chęć pozbycia się pergoli. Krótkowieczność drewnianych ozdób rzeczywiście bywa kłopotliwa.
Bardzo polubiłam pokryte rdzą ozdóbki. Latem skrywają się w gęstwinie roślin, ale kiedy ogród pustoszeje mają swoje 5 minut.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Judith 18:03, 29 lis 2022

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903

Do góry

Haniu, niski żywopłot przy rabacie na zdjęciu zacytowanym przez Iwonkę to bukszpan?

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka

Gruszka_na_w... 18:09, 29 lis 2022

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989

Do góry

Judith napisał(a)

Haniu, niski żywopłot przy rabacie na zdjęciu zacytowanym przez Iwonkę to bukszpan?

Od strony brzozy to bukszpan (czyli ten na pierwszym planie), a od strony trawiastej ścieżki na dole skarpy cis. Wahałam się, czy tych czterech cisów nie formować w kostki, ale zanim podjęłam decyzję, to się zrosły.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz