Zaglądającym życzę miłej niedzieli. Liliowce na czasie.

tak przed snem na wesołe zasypianie...

nic nie urośnie bo ja tu grzeję



tylko chwilkę... potrzebuję chwilki ...



nie widać mnie ... jestem pączkiem



to moje moje nie oddam



spokojnej nocy...

Lawendobranie już trochę rozdałam ale jak mnie cieszy takie zajęcie ...

Oj tak nic się nie zmarnuje
cmoki zostawiam cmok cmok )

Rumianka napisał(a)

Śliczne te twoje zakądki i z lotu ptaka panorama widokowa i kwiatuchy kolorowe podziwiałam różyczka pnąca , napartnice mmm wszystko
macham

Zastanawiam się, co mogłabym posadzić zamiast tej hortensji na pniu w różach. Jak dla mnie za mało się wybija. Jak myślicie?

Judith napisał(a)

I kolejnej

O rany, jakie tu zmiany ! Dlaczego ja tak rzadko wchodzę na twój wątek? Zdecydowanie muszę to naprawić Uwielbiam twój ogród !

Rojodziejowa napisał(a)

To niższe na klapie od oczyszczalni, a mniejsze i wyższe stoi na takim żółwiku plastikowym, który kryje kompresor i jakieśtam inne osprzętowienie.

Tutaj to widać:

Acha....
a jak to zimą będzie wyglądało...?
bo teraz super, na zimę będziesz chować czy zostają?
Jak zostają fajnie by było, żeby nadal dobrze się prezentowały

antracyt napisał(a)

Wiejskiej cd.

o te tutaj mi sie podobają
ta ostatnia jak ma na imię?

Wczoraj przyjechał wujek z aplikacją wysokościomierza i okazało się, że górę ogrodu, czyli przy szałasie mam na wysokości 233 m npm, a dom na 230 m npm
czyli spadek mojego ogrodu to 30 metrów różnicy w poziomach.

amsonia zawiązała nasionka, musze zebrać i spróbować wysiać

pierwsza dalia tegoroczna

sylwia_slomczewska napisał(a)

Świetnie z tymi patelniami Na czym one stoją, bo, ze maja zasłaniać to wiem tylko mają różną wysokość stąd moje pytanie Może pisałaś, ale ja tak nie czasowa, że nie odnajdę

To niższe na klapie od oczyszczalni, a mniejsze i wyższe stoi na takim żółwiku plastikowym, który kryje kompresor i jakieśtam inne osprzętowienie.

Tutaj to widać:

przyciete co nie co

Żywopłot... Czytałem całe forum i dalej sam nie bardzo rozumiem jak mogłem dać się na nie namówić jeszcze miałem zdjęcie jak powinny wyglądać idealne... Tak to jest jak się nie ma doświadczenia i wiedzy (

sylwia_slomczewska napisał(a)

Muszę moje anabelki wyciągnąć z kąta na ogród koniecznie....
Kiedy najlepiej dzielić po kwitnieniu czy wiosną, jak myślisz?

Teraz możesz zrobić sadzonki zielne w dobiczce, ale nie z kwitnących pędów. Musisz poszperać w środku rośliny I urwać coś z piętką. Albo te opadające gałązki zasypać ziemią,na wiosnę odetniesz i już będzie sadzonki. A wiosną z uciętych patyczków. Kępę też można wiosną podzielić.

Te hortensje mają słońce tylko dopołudnia, rozrosły się tak jak chciałam i jestem szczęśliwa, ukrywają mankamenty budynku. I oczywiście zbierać będą nadmiary wody bo jest tam spadek terenu.

W zeszłym roku i teraz