Kochani, trochę nie nie było... zimowy letarg mnie ogarnął...
Ale wiosnę już czuję w kościach, zaczyna mnie nosić i od kilku dni już nadrabiam zaległości na O.

I jest mi z tym baaaardzo, baaaaaardzo dobrze


Reniu,
Karolu,
Aganiu,
Iwonko,
Zawitka,
Joasiu,
Ewciu,
Dorotko,
Beatko i
Mirello - dziękuję za słowa pochwały

Wy wiecie, jak motywują do pracy

W temacie stipy - też ją kocham. Jest piękna cały rok, nawet teraz pod śniegiem wygląda bajecznie. I co też ważne - całe łany stipy można uzyskać tanim koszem - wysiewając wiosną

CZy przetrwa mrozy? Trudno powiedzieć, w zeszłym roku przeżyła. Ale z doświadczenia już wiem, ze stipa najładniejsza jest jednoroczna, więc i tak będę wymieniać stare sadzonki.