Pani Przyrodo , jakie jest przeznaczenie tej skrzyneczki? Mam też taką (dostałam od leśnika podczas zakupu choinek). I nie mamy jedności wypowiedzi z moim M. na temat przeznaczenia takiej skrzynki.
U mnie pszczoły śpią (strasznie halny wieje i przysparza roboty na trawniku), bo i one się boją takich porywistych wiatrów.
Hahaha Bogdziu, no byłam na spacerku, ale nic ciekawego nie upolowałam. U nas wczoraj tak pięknie słońce świeciło, aż żal było wracać
Cały czas uczymy się obsługi nowego aparatu i zagłębiamy się w wiedzę o fotografowaniu, na razie to wyczytujemy wszystko w internecie, ale w kwietniu zapisuję się na kurs fotografowania.
Na pocieszenie jedno zdjęcie z córcia i z pieskiem o imieniu Figa
Aniu coraz ładniejsze te lilie pokazujesz
Podoba mi się ta LANKON,ale u ciebie to giganty,ja w tamtym roku zamawiałam w KWIATYLLO drogo ale duże cebule i kwitły ładnie,a gdzie ty zamawiasz może się skusze narazie notuje nazwy
Ale masz racje że między inymi kwiatami lilie się ładnie prezentują
Chodniki są proste i z płyt, nowoczesny styl, a rabatkę pofalowałaś za bardzo moim zdaniem, tutaj aż się prosi o mniej falowania, koła albo proste linie, nie wiem jednak jak wygląda pozostała część ogrodu. To powinno być spójne albo przynajmniej czysta linia..
Po wpisie Pszczółki wrzucę zdjęcia które pokazywałam.. ale teraz z hasłem gdzie można posadzić lilie..
Z trawami.. po prawej widać lankony, po lewej żółte azjatki. Potem są orientpety różowe.. co mnie licho zawsze skusi, aby żółte z różem sadzić?? Ogólnie są tu trawy , akant, róża, magnolie, liliowce i inne..
No to tylko Ci pozostają niskie azjatki doniczkowe.
Ale ta wysokość jest ich atrybutem.. bo można posadzić pomiędzy czymś wysokim, jak przekwitną sie ucina i ich nie widać.. W pierwszym roku, dwa lata czasami trzeba je podwiązać, ale jak sie zestarzeją to już same stoją na baczność.. np Lankon od początku trzyma sie sama i nawet wichury co łamały mi drzew nie złamały lilii... a ostróżki połamało wszystkie.
Te miały co najmniej 2 metry
a to moja mrozoodporna z włókna szklanego... zaniepokoiła mnie tylko wiadomość Danusi, że jej uległa zniszczeniu. Wydawało mi się, że od wewnątrz nic nie powinno się stać
Opisałam sie i wykasowałam... robię tak jak napisałaś... najgorzej, że zapominam i wsadzam potem w to samo miejsce inne niszcząc cebulki.
Pewne lilie i bezproblemowe to azjatyckie i tygrysie.. możesz od nich spróbować uprawę. One rosną jak chwasty. I pięknie sie mnożą... kwitną też najszybciej. U mnie fajnie rosna też Trumphatory. Orientpety niestety wymagają czasu aby urosły do właściwych rozmiarów. Mam kilka lilii które uważam za bezproblemowe, a niektóre dopiero sie zbierają by pokazać że są ładne.. zależy to wszytko od wielkości cebuli jaką sie kupuje..
To są Azjatki, te rozdawałam na spotkaniu u Alinki.