Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Kasiek 20:57, 28 sty 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
dajana napisał(a)
Kasieńko ty zawsze wiesz kiedy jestem samotna i tak wymyślam rózne głupoty aby ktoś do mnie zajrzał wabię i kuszę, ale coś kiepsko mi to wychodzi Czyżbyś usłyszała moje wołanie? hi .Ty jedna nie zapomniałaś o okrągłej cyferce Jesteś kochana a kwiatuszki to zawsze mi sprawiają, przyjemność.Nie będę cie jednak kłamać lilii to ja jakoś nie lubię .Teraz to ja jestem paskuda ,ty z kwiatami a ja taka szczera Proszę o Rubensa Kasieńko o Rubensa niech sobie wyobrażę ze on u mnie tak cudnie wygląda

Dziwne...ja tez jakos do tych lilii nie bylam przekonana na 100% -czy do Ciebie pasuja... ale...w tym komputerze...mam tylko kilka fotek i to wlasnie lilii Jutro bedzie Rubensik -obiecuje
Nie smutkaj Dajanko, nie badz sama...chodz na ogrody naszych kolezanek i kolegow , niech chociaz oczy sie naciesza i nabiora blasku...
____________________
Bawarka
dajana 21:43, 28 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Własnie to robię Kasiu, jeszcze ci coś zdradzę ,tulipanów też nie lubię za bardzo,no chyba że jest ich cała łąka lecz nie koniecznie u mnie.Dobrej Nocki Kasiu czas sie wygrzać w łóżeczku bo jakieś dreszcze mnie opanowały Na Rubensa poczekam nie spiesz się bo wiem że z nim przybiegniesz
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Kasiek 22:53, 29 sty 2014


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Dajanko,prosze

i roza Eden 85, rowniez piekna....
____________________
Bawarka
dajana 23:33, 29 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Rubens śliczności dziękuję Kasiu , ta róża ma kolory jakie w różach kocham najbardziej O raju muszę ją sobie kupić Jest cudna Mam Eden Rose też piękna ale w tym roku była marna jest taka nieodporna na robale i nie mogę się tego pozbyć W pierwszym roku pięknie rozkwitła i zaczęło się W tym kwitła mizernie a liscie wciąz poskręcane od robali Nic nie pomaga Ostatni rok jej daję szansę opryskam zaraz na wiosnę zanim to cos sie rozpanoszy .Austinki też nie są odporne na robale ale ja tak kocham róże że sobie ich nigdy nie odmówię.
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
akanta 22:39, 30 sty 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Danusiu wpadam i ja do ciebie,z rewizytą ! Odnośnie problemu z robalami to może powtykaj w ziemię wkoło róż ząbki czosnku.Niech sobie rosną jak trawka /ja tak robię w miejskim ogrodzie/ ew.rozsiewa mi się maruna,ew.aksamitka.Tych zapachów z pewnością i robale nie lubią.Nadmiar czosnkowej trawki sukcesywnie wrzucam do beczki z wodą i tym potem podlewam i działa.Odpisałam u siebie ale i tu gorąco pozdrawiam.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 22:46, 30 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Oj nie wpadłam na to racja czosnek! Zaraz do ciebie przebiegnę ,taki zwykły czosnek?Jak dobrze że już jesteś nie powiem ckni mi się za tobą
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
akanta 21:55, 31 sty 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Tak Danusiu taki zwykły.Wyrywam też w między czasie na potrzeby kulinarne więc pożytek wielostronny.W ubiegłym roku kupilam aksamitkę kremową ,z dużym kwiatem ale zabrakło mi czasu wysiać więc mam nadzieje ,że w tym to zrobie.Często widzę pomarańczową ale do różu ona mi nie pasuje.Maruna wrotycz też jest dobra,ściąga na siebie mszyce i zostawiają róże w spokoju.Sama się wysiewa i ładna jest zwłaszcza ta o pomponowych biało kremowych kwiatuszkach.I nawet w jej okolicy nie rosną chwasty w/g moich obserwacji.http://zojeczka.wordpress.com/tag/maruna/
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
dajana 23:45, 31 sty 2014


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Jakie mądre i praktyczne rady mi dajesz Aniu ale wpadłam na pomysł dzięki temu Skoro Maruna i wrotycz sama ię wysiewa to kupię nasion duzą ilośc i zasieje na tą pustą działkę za mną która mi wciąż rozsiewa chwasty ,moze bedzie ich z czasem mniej a oprócz tego zrobi się kolorowo .Wiem że przy aksamitce jet mszyc mniej ale ja tak tych pomarańczowych nie lubię , jeśli są kremowe to już zupełnie co innego .Siejesz aksamitkę wprost do gruntu?
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
Aneczka 23:48, 31 sty 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
No aksamitka wdzięczna jest, ale ja też za tą pomarańczową nie przepadam Aksamitka kremowa? No niech mnie, lecę poszukać w google bo ciekawość mnie zżera, nigdy takiej nie widziałam.
____________________
Ania - Aneczkowe marzenia
akanta 15:47, 01 lut 2014


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
Dajanko ,Maruna ..to potoczna nazwa ,ta sama roślinka występuje też pod nazwą Wrotycz maruna.Istnieje także podobna roślinka tylko dużo większa -Wrotycz pospolity /oba dobre na gnojówkę i opryski/.Mają podobne guziczki i są spokrewnione także zapachem....no niezbyt miłym.Aksamitkę wysiewam na grzędę między warzywa ,razem rosną a potem tylko wyciupuję te zbyt blisko rosnące obok warzywka i przenoszę na właściwe miejsce.Dobrze jest trochę zostawić ustroją grzędę no i ich sąsiedztwo jest dobre dla warzyw.
Dziewczęta ta kremowa nazywa się Aksamitka wzniesiona,wys.35-50 cm i jest bardziej biała niż kremowa w rozkwicie .Bardzo pełne duże pompony https://www.google.pl/#q=aksamitka+wzniesiona+kremowo+bia%C5%82a
Można zerknąć też na Allegro.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies