Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 13:05, 13 lis 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Już daję







Pomóżcie wyczarować mi ogród 12:47, 13 lis 2013


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
O matko , jakie mądre rzeczy piszecie.

Filipie , dzięki, że wyłożyłeś prosto kawa na ławę co i w jakiej kolejności kombinować. Nawet bym nie pomyslała np o terminach zbiorów, żeby nie wszystko naraz urosło. Ty książkę powinieneś wydać, a może juz jakiś poradnik popełniłeś? Bo tak prosto i obrazowo tłumaczysz. Co do "kreacji" swoich własnych drzewek, to może kiedyś się odważę, ale teraz chyba wolę kupic badylka w szkółce i czekać, aż cosik na nim urośnie.

Toszka, Twoje pomysły z sadzeniem drzew, krzewów i warzyw razem z ozdobnymi to dla mnie ideał. Domyslam się, że tak czy inaczej oddzielne miejsce wygospodaruję, ale nie będę musiała od razu pół działki przeznaczać na warzywa, a potem pół roku patrzeć na zaorane pole.

Mam do Was pytanie z natury logistyczne. Czy da się żyć jak kompostownik jest z jednej strony działki, a sad i warzywnik z drugiej? Wiem, że najlepiej, żeby wszystko było w jednym miejscu. U mnie kompostownik miał być po prawej w narożniku, ale na ogrodowisku poradzono mi, że pod brzozami lepiej. Po południu mam pod brzozami i wzdłuż tego żółtego budynku cień, a około 16-17 zacienia się też od brzóz cały pas działki ten po lewej stonie, więc jedynym miejscem gdzie cały dzień jest słońce jest prawa strona działki (ta z moich rysunków) i tu myślałam o sadzie i warzywniku A dokładnie tam, gdzie wyrysowałam sobie ławeczkę i w dół w kierunku świerków serbskich (na tej ścianie nasadzeń jeszcze nie ma,rośnie tylko 1 świerk serbski, miały byc dosadzone kolejne na wiosnę). Ławeczkę bym przeniosła pod żółty domek. Dwa zdjęcia poglądowe.

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:42, 13 lis 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Różanka w miejscu tegorocznego warzywnika, warzyw jeszcze wszystkich nie zebrałam
Jak na połowę listopada jeszcze niezłe mam warzywka, co sądzicie??








Wracam do pracy
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:40, 13 lis 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Ostatnie róże:




Szałwia ma kwiatostany, gdyby było cieplej jeszcze by kwitła


Kulki


Inne kwiatuchy






Posadzone róże - nic nie widać. I Othello nadepnęłam i złamałam jedną gałązkę

Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:37, 13 lis 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Połowa listopada prawie, a dość kolorowo i kwitnąco jeszcze







Mariken całkiem wyłysiał

Moje ulubione żurawki, do podziału na wiosnę, muszę im fajniejsze miejsce znaleźć


Trawy w supełkach:





Wilcza Góra 12:28, 13 lis 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 912
Do góry
WilczaGora napisał(a)
a teraz jeszcze druga (od 2 zdjęcia) ...różna mają owoce i różne liście...
obie na kiju...
a ja czarownica , (nie mylić z czarodziejką), mam nadzieję, że nie odlecę




Dla mie to Ty jesteś czarodziejka. Piękne fotki. Wilczogórskie koronki też cudne - i te z kryształami i te bez.
Ogród cioci 12:15, 13 lis 2013


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
BASIA8 napisał(a)
Cześć Gosieńko.
Wszystkiego najlepszego z okazji 2-seteczki, życzę wszystkiego najlepszego i oczywiście duuuużo kolejnych seteczek
Jestem troszke spóżniona, ale obecna
Pozdrawiam





Mniam. Dzięki Basienko
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:41, 13 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Mariusz napisał(a)

Marsylia to unikat nad unikaty, do tego przęstka, jeden z 5 lotosów, które zakwitły w tym roku w naszym kraju, dla mnie nie jest to kałuża - protestuję, a kilka gatunków roślin (bez rozdrobnienia, a duże grupy jednogatunkowe) o których pisałem w poście poprzednim użyć należy do poprawy stanu wody, jej parametrów. Co ja bym dał za takie oko , za taką powierzchnię - u mnie trzy karzełki .


Mariusz... to, że zakwitł lotos u mnie to tylko i wyłącznie Twoja zasługa I tu nie mimo woli, a dzięki Twojemu doświadczeniu

Duże oko..to zasługa rododendronów, chłopaków co się im pomyrdało i różnego splotu wydarzeń tak mimo woli.. inaczej być u mnie nie może.

Problem z obsadzeniem oka jest duży, bo z powodu pomyrdania się przez kopaczy.. półki na rośliny zrobiły sie bardzo wąskie i nic nie chce na nich stać.. jedynie powiększona z tego powodu strefa płytsza ratuje sytuację.. Masz foto jak jest to zrobione.. po ułożeniu wełny mineralnej i folii... półki są takie, że żaden kosz oprócz małych nerek nie stoi..a i te maja tendencje do spadania Zwłaszcza, że mam ryby duże, które potrafią robić sajgon przy roślinach... W najgłębszym miejscu oko ma ok. 1,2m. Zastanawiamy się jaka jest możliwość na poszerzenie chociaż części półek.. chyba to wiosną zrobimy... spuści się trochę wody i spróbujemy podkopać na ile folia pozwoli i teren. Na razie jedyne miejsce gdzie można coś postawić to tam gdzie stoję.. ta górna cześć.

W moim magicznym ogrodzie wszystko... 11:30, 13 lis 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 912
Do góry
Oto magnolia obsadzona jesiennymi wrzosami.

Ogród pełen złudzeń i niespodzianek 11:23, 13 lis 2013

Dołączył: 17 sie 2013
Posty: 76
Do góry



Zanim zorientowałam się; gdzie, co, jak, to zobaczyłam wejście do groty a za sosnami na wydmach, morze i nawet linie horyzontu. Ależ mnie oszukałaśMuszę być czujna. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Moja bajka 11:11, 13 lis 2013


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Do góry
Hej Kasieńko, secjalnie dla Ciebie swojego ślimaka z ogródeczka Ci przesyłam
Pozdrawiam.


W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 10:59, 13 lis 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Dalsze kombinacje z linią trawnika.
Ręka drży a chciałabym tak opływowo. Ech





Ogród cioci 10:58, 13 lis 2013


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Do góry
Cześć Gosieńko.
Wszystkiego najlepszego z okazji 2-seteczki, życzę wszystkiego najlepszego i oczywiście duuuużo kolejnych seteczek
Jestem troszke spóżniona, ale obecna
Pozdrawiam



Działka prawie w Borach Tucholskich 10:50, 13 lis 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Ilona mam nadzieję że się nie zanudzisz

parę starych fotek (bo w ogrodzie nic nowego) robionych canonem typu małpka A480
popsuty wiec szukam następcy i to zaczynają się schody bo w każdym pozytywnym teście jest łyżka dziegciu






Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:33, 13 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Ireno, faktycznie u mnie trudno się połapać. Ale ja nie usiedzę w miejscu, ciągle poprawiam i koryguję. Teraz mi dużo łatwiej, bo sama rzadko kopię (i dlatego tak łatwo przychodzi mi korygowanie nasadzeń). Ale jeszcze cisy wymienię i poprawię derenie (uporządkuję). Jeszcze troszkę niech pogoda wytrzyma.
Całkiem niedawno tj. w sobotę siałam kawałek trawnika. Moja ogrodowa aktywność ustaje tak koło połowy grudnia (bo przy drewnie opałowym zawsze jest praca). I wraca pod koniec lutego.


Pszczółko, ja też już wiem czemu się gubię, nie tylko twoje działania, ale też za mało się u ciebie napatrzyłam, zimą, było ciemno i co innego w głowie, więc głównie atmosferą domu i ogniska się cieszyłam, ale przy takiej właścicielce, nie może być inaczej...
pierwsze oglądanie, no to był zlot, mnóstwo wrażeń, tempo, więc ja po prostu sobie zajadę wiosną tak na spokojnie, popatrzę, obejdę każdy skrawek i już się nie pogubię, chyba że...takiej rewolty dokonasz, że nic z tego mojego planowania
ekipy do kopania zazdraszczam bo tam gdzie drzewa i kamienie, to wyższa szkoła jazdy..
moja aktywność ustaje podobnie i na dodatek, ma nam dopisać pogoda ja jeszcze chcę chemią chodnik spryskać, bo trawą zarósł i kanty zrobić, aby wiosną było ładniej
a ja mam w lasku placek bez trawy,,,,,a ty siałaś, mam nadzieję że z pozytywnym skutkiem
jak chcesz wiosną ci ich trochę dam, bo ledwo to wszystko wcisnęłam, walcząc z flanki na flankę

Postawić trawkę nad i... 10:21, 13 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Karpacz widziałam ostatnio przejazdem, ależ się zmienił, kiedyś to moje ulubione miejsce na wagary...plecak i w góry
avatarek masz tek energetyczny, że aż mi lepiej, bo sama ostatnio jestem do d....py
wiem, ze zgodnie z regulaminem zaśmiecam ci wątek,. ale dam ci zastrzyk energii i koniecznie gorąca czekolada z chili i bitą śmietana, ja uwielbiam, M. pluje jak diabli, nie pasuje mu
Robótki w ogrodzie już pokończone?
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:14, 13 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Irenko chciałam cię jeszcze zapytać o piwonie drzewiastą bo chyba u ciebie widziałam ,czy trzeba je szczególnie okrywać ?bo mam pierwszy rok ,a moja ma jeszcze liście nie chciałabym zmarnować.


Bogusiu, rzeczywiście mam drzewiaste, w sumie 3 sztuki; jedna kupiona, jako kłącze szła opornie, ale w końcu w tym roku pokazała całe 15 cm; 2 natomiast kupiłam rok temu, jako ładne krzaki; posadziłam w miejscu zacisznym, wśród bluszczu i lasu, to chyba je jakoś dociepla, bo w tym roku wydały piękne kwiaty, olbrzymie i zachwycające i sporo urosły, zatem, jeśli to pierwszy sezon, okryj gałązkami lub stroiszem ze słomy, a za rok się odwdzięczą
a tu moje, jedna taki bordo fiolet i biała, widać też bluszcz i inne rośliny, które myślę dają ciepło


Wilcza Góra 10:06, 13 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
WilczaGora napisał(a)
kropelki w których odbija się kawałek nieba a w dolnych... kawałek "mojego miejsca na ziemi"




W takiej małej kropli mieści się tak wiele.

A co posadziłaś "w temacie" jesienne kolory? Jakie rośliny? Dziękuję za wymiary co do 'Annabelle' - będę próbować je dać pod brzozy.
Ogród cioci 09:54, 13 lis 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
Gosiu --druga seteczka gratulki a metamorfoza bardzo widoczna czy to berberys Admirał????Pozdrawiam i dalej odnawiam Do seteczki kffiatuch
Pod Laskiem 09:47, 13 lis 2013

Dołączył: 13 lis 2013
Posty: 1
Do góry
Jesień w ogrodzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies