Witam serdecznie, Nazywam się Asia, chciałam przedstawić małe początki naszego ogrodu. Mieszkamy w swoim domu już dwa lata, a od tego roku powoli próbujemy zazielenić nasze otoczenie. Bardzo proszę o wszelkie wskazówki, jestem amatorką. Trawa jest dopiero zasiadana. Od frontu są tuje.Od strony tarasu na granicy są swieki i sosny, zaś wkoło tarasu od frontu jest lawenda, a po bokach trzmieliny. Z jednej strony domu są drzewka oocowe szczepione na pniu, zaś z drugiej warzywnik. Z góry dziekuje za wskazówki, bo nie jestem jakoś przykonana do wszystkiego, co zrobiliśmy
Weroniko, Gosiu, zbieranie grzybów, to tylko pretekst, żeby wybrać się do lasu.
Niestety takich dzikich miejsc coraz mniej, las aż po horyzont wycięty, i kto wie ile potrwa, zanim się odbuduje.
Pozdrawiam, cieszę się, że się podobało.
Dziś wieczorkiem z tych deseczek powstaną "okiennice" do mojego trzeciego "okienka". Pod warunkiem, że synuś zaśnie w miarę wcześnie
A to "drugie życie" starego garnuszka
Danusiu, szukam takiego ciurkadałka i nie mogę znaleść czy mozesz mi pomóc.
Zdjecie jest z Twojego artykułu ale nie mogę go teraz namierzyć, mam nadzieje, ze takie zdjecie mogę wstawić?
Weroniko, Gosiu i Elu Wam również bardzo dziękuję Miło i to bardzo Dla mnie spełnianie swoich marzeń jest największym celem w życiu... i jak na razie podążam na przód...choć nie zawsze jest z górki Pozdrawiam
E Ciebie Aniu też cudne widoczki, to niebo, nie dziwie się, że motyle oszalały na Twoim punkcie, jak im zgotowałaś takie ulubione nektary z rozchodników i wrzosiki posadziłaś, a co tam chowasz pod tymi doniczkami