a o to efekt obudowy wanny, roślinki posadzone, czekamy na efekt za rok mam nadzieje że bedzie ładnie

ewa004 napisał(a)

Nie było odzewu na moją prośbę, to jeszcze raz może tym razem ktoś doradzi

Myślałam po drugiej stronie bramy garażowej posadzić coś na pniu i podsadzić bukszpanem ,tak żeby nawiązać do różanki.
Co radzicie tam posadzić ?

Ewuniu wydaje mi sie, że najlepiej byłoby dać tam po prostu jeden motyw z różanki czyli taką kulę na pniu, różę, lawendę i podsadzić buksikiem i będzie to tworzyć taką całość pod tą jedną ścianą podzialoną drzwiami garażowymi, aha jeszcze może ML to już będzie super git! ale to ja tak bym zrobiła

Pozdrawiam serdecznie!

A ja zakochałam się w Ostróżkach, które dojrzałam na stoisku Państwa Dąbrowskich.

Muszę je zdobyć, są cudowne, fioletowo-niebieskie wręcz fluorescencyjne

Tu mnie mało widać to też mogę wstawić

Widać Cię dostatecznie pięknie, bardzo lubię takie zdjęcia nieoczywiste...

dorciabe napisał(a)

Trzon kompozycji, kurcze pieczone i do tego jeszcze spokojny. Jak piszesz Kasiu to wszystko takie proste. Będę walczyła. A te moje dwa berberyski to bidulki, jeden to bagatelle, a drugi golden ring nana. Wogóle ich nie widać, prawda. Te roślinki wszystkie są malutkie wkopane tej wiosny.

to bagatelka

to tez z obwódką

Golden Ring po 5 latach z takeigo malutkiego I tnę co roku mocno.... lepiej od razu je przenieś w inne miejsce.. posadź np admiration .. rośnie w ładną kulkę i nie trzeba praktycznie korygować..


Resztę do poczytania zostawiam na inna przerwę..

Nie było odzewu na moją prośbę, to jeszcze raz może tym razem ktoś doradzi

Myślałam po drugiej stronie bramy garażowej posadzić coś na pniu i podsadzić bukszpanem ,tak żeby nawiązać do różanki.
Co radzicie tam posadzić ?

ka1sia napisał(a)

Widok na taras



Kasiu, z czego masz zrobiony taras?

monteverde napisał(a)

No namieszała pozdrawiam Aldonko

Pozdrawiam Aniu

marzena napisał(a)

no, mnie też to zainteresowało, ten wyjazd

pozdrawiam Aldonko

Alinkę też zainteresowało. Pozdrawiam

Późno dziś pojechałam na Ranczo, bo padał deszcz do 14tej deszcz. Później wyszło słoneczko, więc zwinęłam swój majdan i Hrabiego i o 15-tej pojechaliśmy . Z ogródka wykopałam kilka malw i kilka sadzonek buraczkowych listków, nie wiem co to za ziele, ale tak ładnie mi się rozrosło w ogródku na grządce takimi kępkami że postanowiłam kilka z nich posadzić na Ranczo.
W zeszłym roku była jedna kępka tych buraczkowych liści a w tym roku tak się rozrosły że miałam aż kilkanaście pięknych sadzonek.
Wydaje mi się że to jest jakiś kwiatek pnący , bo rośnie w kępkach, później puszcza pędy po ziemi i z tego pędu rośnie następna kępka i obrasta mi całą grządkę.
Nazwałam go buraczkowym kwiatem. Nie widziałam by kwitł, ale listeczki ma piękne bujne zdrowiutkie jak buraczek. Jest niskopienną roślinką .
Jutro zrobię zdjęcia to wam pokażę i powiecie mi co to za kwiatuszek?
Kiedy zajechałam na działkę to widziałam tam krzątającą się sąsiadkę, która zawołała mnie pod płotek i dała mi kilka młodych pędów maliny. Posadziłam je od strony lasu na końcu ogrodu, obok pryzmy z perzem. Dobrze że tam poszłam , bo zobaczyłam w trawie piękny dość duży dziko rosnący winogron samosiejka. Wykopałam go i posadziłam z jednej strony blaszka, niech się pnie nieboraczek. Miał 3 piękne odnóżki, wyrósł biedaczek z suchego starego korzenia. Wyrwałam go razem z tym korzeniem i przesadziłam po garaż. Po drodze kiedy jechałam na Ranczo, kupiłam kilka cebulek różnego koloru tulipanów i żółte i białe żonkile, trzonek do wideł no i ten ROUNDUP . Tulipany posadziłam między paprociami.
Buraczkowe listki, obok innych żółtych listków, bo nie wiem jak się one nazywają a malwy posadziłam obok przyczepki.

Buraczkowe kwiaty





Nie wiem co to za zielsko?
Dla mnie są ładne i podobają mi się







Później rozrobiłam ten nieszczęsny ROUNDUP i zaczęłam rozpylać po chwastach obok przyczepki. Zrobiłam sobie kawusię i zastanawiałam się nad tym, gdzie posadzę żonkile. Nagle zobaczyłam jak mój pies zaczyna biegać w tych miejscach gdzie spryskałam i skubać trawę.
- O rany wrzasnęłam do Hrabiego – Zostaw to nie jedz tego!
Musze wam powiedzieć że cała struchlałam, bo wyobraziłam sobie mojego psa jak tą roślinkę po ROUNDUPIE . Chwyciłam szybko psa i moje torebuszki i inne rzeczy , pozamykałam wszystko na klucz i biegiem wybiegłam przestraszona z działki. Jechałam skuterem tak szybko jak bym przed kimś uciekała, z wrażenia nawet nie zauważyłam że przejechałam na czerwonym świetle. Tak dziś się zakończył mój pobyt na Ranczo Akapulko.Jutro kiedy tam pojadę już go nie zabiorę ze sobą. Niech siedzi dwa dni w domku, dla jego bezpieczeństwa.

monteverde napisał(a)

Aldonko świetne"bociany" no i widzę, że agapanty będą kwitły pozdrawiam

To żurawie, a agapanty mają tylko dwa kwiatki

Marzenka kup sobie aksamitkę ecru o wys. 30 cm waniliową i na prawdę nią pachnie w tamtym roku miałam w rajskim
http://www.agrogate.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=453&category_id=12&option=com_virtuemart&Itemid=9

dziewczyny, dzięki za spacerki i odwiedziny
Marzena, lawendę przycięłam już chyba miesiąc temu, kwitną nieliczne, pojedyncze, raczej nie będę już w tym roku przycinać, zostawię to na wiosnę
Borbetko, przed werbeną jest kilka kęp miskanta Morning Light
Moniko, no warto mieć werbenę, rzeczywiście świetna to roślina, w tym roku mam ją pierwszy raz
Lena, dzięki
Bogdziu, oczywiście, z przyjemnoscią prześlę Ci nasiona werbeny , już nawet szukałam info, kiedy je zbierać, ale trzeba poczekac trochę, szczawiki mam w tym roku z jednego oczywiscie wykopanego i przechowanego w piwniczce, w tym roku tez tak zrobię, świetnie przezimował
makkasia, dziekuję, miło, że zaglądasz do mnie ja też już bylam u Ciebie, ale na razie bez wpisu, bardzo podoba mi sie Twój ogród

werbena nad podziw świetnie mi rośnie i kwitnie...
wczorajsze werbenowe fotki na koniec wakacji

Moje też w tym roku wybujały I wszerz się rozrosły, różę zagłuszyły, będę musiała ją przesadzić.



Conica usechł. Dobiły go te upały podczas naszej nieobecności. Już usunięty. Nawet zdążył się ukorzenić. Szkoda mi go trochę.
Teraz mam dylemat co w jego miejsce posadzić?

zmyłka zostawiam motylka

na ten tydzień też deszczu nie przewiduję ale wreszcie chyba spadnie bo ogrodowych prac jest wiele i czekam na fajny dzień cały w ogrodzie

miłego tygodnia

To na dobranoc w ten cichy wieczór....
Georgia Peach

Milan

Burnished Bronze