Weroniko, dobrze mówisz, jak ze snu, mógłbym tu zostać. Teraz kombinuje jak tu zostać na weekend

Do zegara nie dojechałem z braku czasu ledwo zdążyłem na pociąg, (ostatni) musiałem gnać biegiem z super autobusu WEGO, na który kupiłem sobie bilet dzienny za 7 $. Musiałem czymś dojechać do Marinelandu. Dzięki jeździe autobusem , zobaczyłem kilka celów na następny wypad..
Kanada, z rabatą mi się trochę zeszło, gdyż cały czas robiłem wymiany, coś przybywało, plany się zmieniały, po kamienie musiałem jeździć co sobotę do rzeki, Nie miałem czasu, gdyż szykowałem robotę do Kanady, jeszcze wtedy nie wiedziałem że polecę razem z nią. Ale prawie ją skończyłem i już jej więcej nie widziałem, jestem bardzo ciekawy jak teraz wygląda, czy się bardzo rozrosła. Fotografie uwielbiam, cały czas noszę w plecaku sprzęt, który nie jest lekki, ale nie narzekam. Jeśli chcesz zobaczyć moje ptaki, wejdź na wątek ptasi, niestety linku Ci nie podam gdyż nie mam netu. Ale jak wpiszesz poznajemy ptaki to powinno wypłynąć. Z Kanady mam już ponad 6 tyś zdjęć. Nie wspomnę o filmach.