Ależ miałaś przygodę z tym chłopcem i jego kciukiem. Myślę, że mu pomogłaś Cudownie, że tacy ludzie jak Ty chodzą po świecie

Ale ja nieczasowa jestem...Buziole spóźnione przesyłam i małe co nie co

Agnieszko, no to było coś zaskakującego


Madziu, ja o takiej trawie marzę! Podziwiałam je w Dublinie czy to trawa pampasowa?

O! Jakie my ranne ptaszki

Ewa, to wszystko przez tablet
Na gorze przy kompie nie chce się siedzieć, a tu przy kawce tak super avatar, prawienie poznałam

aaaa fajne te nowinki techniczne co ułatwiają życie i dostęp do świata...też lubię
Avatarek zrobiony oczywiście u Kapiasów..................to będzie jeden z punktów programu na Górnym Śląsku

Irenko milego dnia życzę

Ależ chłopak miał szczęście.......

Czytam o mocnych wrażeniach, prezentach kwiatkowych
i przesyłam gratulacje wątkowe w innym stylu niż zwykle

Ewa.........to będzie gwóźdź programu, po twoim ogrodzie
na razie tak sobie tu planuję, bo jak się ułoży nie wiem, zwłaszcza jak M. ruszy z domem, ogród pewnie szlag trafi, zastanawiam się czy w ogóle coś robić


Bogusiu, przy takiej pogodzie musi taki być, dzięki i wzajemnie

Aniu, co do mnie tak, jak dalej, nie wiem...

Ula, piękny górski potok, pewnie jakąś wycieczkę zaliczyłaśdzięki

no to ja zamiast bidnego ogrodu, tak chyba obecnie wygląda...pokaże migawki z Książa i Jaskini Niedźwiedziej, będę ambasadorką Dolnego Śląska, a że nie było to jakieś spotkanie forumowe, więc nie dopisuję tego do żadnego wątku....

polecam zwiedzić Podziemne Miasto w Osówce, jakie ciekawe rzeczy można się dowiedzieć, wrażenie niesamowite