Anuś, jak dotąd słoneczny zgodnie z życzeniem! Chmury co prawda chodzą, ale może tylko straszą? Mnie wystraszyły, bo miałam być z wnusiem w ogrodzie, ale on jeszcze śpi, nie budzę, może jak wstanie bardziej pogoda się zdecyduje, czy ma świecić, czy padać?
Miłego dnia!

Witam, a to mój rozpław ...olbrzym... rośnie sobie w oczku...:









Pozdrawiam Jola.

Ania napisał(a)

i jak tu nie pozwolić wejść na fotel?

jakie wierne spojrzenie, jest rozbrajający
Aniu u ciebie słoneczne i piękne dekoracje kwiatowe
pozdrawiam i życz miłego dnia

A to co - magnolia Ci kwitnie?


A co to za stwór to ostro strzępiaste ?

Ania napisał(a)

Aniu cudne werbeny, hortensje, dynie i wszystko sielskie widoczki u Ciebie widać rękę dobrej ogrodniczki

Dziękuję Aniu i życzę miłego i słonecznego dnia

jotka napisał(a)

Aniu, tez mam mieczyka abisyńskiego. Pierwszy raz i słyszę podzielone zdania - jedni mówia wykopywać na zimę, inni, ze przetrwa. A co Ty sądzisz ?

Jolu mam go drugi rok, potraktowałam jak wszystkie inne mieczyki - wykopałam na zimę nie wiedziałam, że można go przezimować w gruncie, ale i tak nie będę ryzykować i eksperymentować w tym temacie
Joluś miłego dnia życzę

Hania wśród agapantów



I najładniejsze kwiaty tamtego dnia

reni napisał(a)

Ale piękny

dziękuję Reni
a że pada to rozdaję dziś słoneczka

Ślimoki zżerają mi rośliny, posypała niebieskimi kulkami, ale coś nie działa. Albo kolor im nie odpowiada, albo trzeba trafić ślimaka kulką

Jeszcze pamiątkowe zdjęcia z Rosamund Wallinger

kitek81 napisał(a)

oo mieczyki też mi wczoraj zakwitły aż się rodzinka nimi zachwycała, że taki ładny kwiatek ładnymi kwiatkami to ja ich jeszcze zaskoczę!
a nasionka werbeny jakbyś miała za dużo to i ja poproszę ciutkę
dynie super, najbardziej podobają mi się te "dziwolągi" w przyszłym roku muszę takie posiać!

pozdrawiam serdecznie :*

i tak trzymaj Kasiu jeszcze wszyscy się zachwycą i zadziwią jaki piękny ogród stworzysz
pada, zrobiło się smutno, trzeba te chmury rozpędzić, jest jeszcze na polach zboże do zebrania...

Haniu u nas właśnie pada i to dość rzęsiście, zapłakany cały świat wokół
wbrew wszystkiemu życzę słonecznego dnia

No to teraz relacja z zakupowej wycieczki do " Bylin ogrodowych" w Rudnikach Małych woj. śląskie. Znajdują się one przy trasie Katowice - Częstochowa. Pogoda była piękna, więc do 13 działałam na działce a potem pojechałam po roślinki. Przywitał mnie taki widok



To hot papaja, ależ to wyglądało mówię Wam.

Polecam każdemu to gospodarstwo. Przemiła właścicielka. byłam tam chyba 2 godziny. Takiej obsługi dawno nie zaznałam. Pani oprowadzała mnie po całym terenie i wybierała mi rośliny, zwracała uwagę, żeby były rozkrzewione, a kwiaty miały ładny pokrój. Niektóre już przekwitały. Wybór jeżówek ogromny, mają chyba wszystkie odmiany. Szok, tyle pięknych kwiatów, dylemat, które wybrać. Mają też trawy, żurawki, ostróżki, trytomy i wiele innych. Wybór w odmianach. Już wiem, że wszystkie rośliny będę tam kupować. Całkiem inaczej, kiedy możesz sama wybrać i widzisz o kupujesz. Wiosną jadę tam po pierwiosnki, kosaćce i piwonie. Polecam z całego sera. Na miejscu dostałam 20% upust i gratisa. Oto moje zakupy.

Floks, jeżówki i żurawki

Lecz ogonkiem zamieszała i do wody się dorwała..


Łatwo tutaj też nie było, bo ptaszysko się zjawiło


Sroka pręży się i puszy, może intruz sie stąd ruszy...


Sierpóweczka sie nie dała



i sroka frrrruuuuuu... poleciała!

A teraz kilka zdjęć ogrodowych