powinno być ok, wyjdzie w praniu. Nie sdź gęsto, nie gęsciej niż co 50 cm- jesli o carex bronze form piszemy.
Nie wiem jak zimą im będzie- mogą wymarznąć w ostrzejszą
Renatko moja różanka ma 15 m.... juz sa na niej rozplenice medium, little boy, kostrzewy, marzy mi sie też stipa. Nie bedę oglądac łysych badyli róż, chcę widziec tylko ich głowy. Jak będzie gesto to bedą chorowac na czarną plamistośc, tym bardziej trawy bedą potrzebne... z trawami szybciej złapią choroby.... Chyba że przydarzy nam się susza latem???
A na innej rabacie kombinuje z innymi (comans bronze form, sesleria, frosted culrs). Czas pokaże. Trawy na szczescie u mnie sie porozrastały bedę miała czym obsadzać
Jestem już
Juziek przecież mówiłam że do wieczora zapomniałam ...skleroza ...Twoja oczywiście
Odpowiem zbiorowo dobra
Myślę chyba dokładnie tak jak Beatka to ujęła
Wydaje mi się że jak drzewo to nie róże
A jak by te kulaski były wysokie ,najbardziej jakie uda mi się wyszukać......
I dwa ,wysokie ,zgrabne ,na tle siatki ,podsadzone lawendą i jeżówkami a na tle muru jednak róże .....
No jakoś mi to drzewo tam nie leży
Ale boję się tez ,że ja się uparłam , nie dam się przekonać ,a wy macie rację
Jeszcze padła kwestia tego czerwonego muru na tle
Jak by na tej rabacie były róże .to tam tez by pięknie na tym murze się róże wkomponowały
mi osobiście pomysł róży na murze bardzo się podoba...obwódka z bukszpanu jak najbardziej TAK...co do drzewa nie mam przekonania....a jakby w te lawendy taka brązową turzyce dać -Bronze Form albo coś podobnego?...fajnie by korespondowała z fioletowym kolorem..a myślałaś może o jeżówkach?
Podobno Bronze Form lepiej zimuje . Zobaczymy co będzie z moją Bronzitą po zimie. Nie byłam przekonana, kupiłam kilka na próbę, ale uwielbiam ją! Wyrosła ogromna i pięknie błyszczy w słońcu.
Wlasnie patrze na to zdjecie z rozplenica i tak sobie mysle kiedy Tys tu zmiane zrobila bo przeciez nie w zimie
Pieknie az nie chce sie wierzyc ze tak moze wygladac ogrod w zimie, az pokazalam te zdjecia eM'owi
Pozdrawiam
taak, katalpy posadzone (choć chyba do ich tematu jeszcze wrócę wiosną), święta minęły a zatem można wrócic do planowania. Wygrzebałam foto fragmentu ogrodu, którym wiosną powinnam się zająć. Wpadł mi do głowy pomysł, aby pociągnąć buksiki wzdłuż jeszcze jednego panelu docelowo- do cyprysika a ten ala trójkąt uraczyć trzema trzmielinami na pniu o różnej wysokości i dać je też tak nieregularnie w trójkąt. Przestrzeń pod nimi wypełnić żurawkami limkami, może carex bronze form do tego... Danusia pisała u kogoś, że ładnie się komponuje z trzmieliną. Co o tym myślicie?
Na uwiarygonidnie moich słów , że u nas nie ma śniegu dzisiejsze trawy w wietrze ...
i misztrz drugiego planu Tystus - zawsze wlezie w kadr
Carex montana zbrązowiał od mrozu (to te malutkie trawki na brzegu rabaty) i wtopił się w carex bronze form. Ale wiosną mam nadzieję, że da tak czadu, że bede go mogła rozsadzić na dłuższy pas
Zrobiłam fotki i uciekłam, brr wieje strasznie i jest +3
Buchanani rośnie w trzmielinkach. Bronze form testowo posadziłam do malinowo-purpurowych róż (Ascot, Red Leonardo) i jestem jak na razie efektem zachwycona. A stipa jest za duża do kul bukszpanowych i myślę, że będzie fajnie wyflądać z wyższymi różami
Aktualny wygląd najbardziej przypadł mi do gustu Wraz z Bronze Form po drugiej stronie Grafitowy żwirek i precyzyjne cięcie w przyszłych latach sprawią cuda
Najpierw było kilka bukszpanów, piownie, liliwoce, kosaćce syberyjskie i żurawki....
Potem piownie wywędrowały na inną rabatę na rzecz traw (nieporozumienie z kostrzewą siną szybko zostało zastąpione stipą. Zurawki wyjadane przez opuchlaki walczyły o miejsce (kilka razy sadziłam) ale przegrału tę walke i z opuchlakami i carex bronze form.
Lilowce zostały przenisione na rabtę kuchenną a ich miejsce definitynie zajęły bukszpany i stipa. Sezonowo dosadzałam trawy rubrum, lobelię (zapominiałam jaka to odmiana)
W tym roku róże zostały wyeksmitowane na różankę na rzecz kolejnych kul bukszpanowych a wiosną dojdą do nich trawki i grafitowy żwirek.
Zapomianiałam, ze na rabacie posadziłam jeżówki... myśle zatem czy eksmitowac ją czy przesadzić jeżówki....
To największe zmiany, o drobniejszych nie wspominam....