Jesień jest dla mnie "wiankowa". Bo wtedy robię najwięcej wianków i tak aż do Bożego Narodzenia.
Już dość dawno temu zachciało mi się wianka z orzechów włoskich. No i wisi.
Technologia: podkład słomiany, orzechy, gałązki pomarańczowego ognika i malutkie kępki mchu wyrwanego ze ścieżki klejone pistoletem. Nawet udało mi się nie oparzyć.
Podkład słomiany przeżywa swoją trzecią młodość, bo już służył jako podkład pod wianek z liści dębu, potem liście dębu spryskane złotą farbą posłużyły jako wianek Bożonorodzeniowy. Tak więc zwykłe słomiane kółko wisi na moich drzwiach już trzeci raz.
W niedzielę rano zawsze na kawkę i karmienie rybek zjawiają się dziewczynki. No na kawkę rodzice oczywiście.
Pospacerowałyśmy i popatrzcie co znalazłyśmy.
Jesień lubię oglądać, ale lubię ciepełko.. lubię słoneczko i krótki rękaw cały dzień Dlatego wolę lato
Doły nie są takie głebokie, ale zawsze jakieś są... u mnie jest zbieranina tego co wpadło w ręce, sadzone bez składu i ładu.. walczę i poprawiam... i nie mogę przestać sadzić różnorodnie.... przez co widzę chaos. Moje dwie natury, wtedy sie kłócą z sobą.. bo jedna to poukładana , a druga roztrzepana No i nie mam tyle czasu na ogród by go dopieścić.. i normalnie to mi nie przeszkadza, ale jak oglądam taką perfekcje w u innych to trochę moja ta natura uporządkowana zaczyna dokuczać ,tej co króluje na co dzień
Dziś robiłam foty całościowe.. po trochu w przerwach może wrzucę..
A to idzie do demolki w przyszłym roku.... dlatego od dwóch lata nawet tu nie pielę... rośnie wszytko jak chce.. tylko przy różach pielę..
No to Ci zazdroszczę... przygotowuję papiery na jutro, wiec zaglądam z doskoku.. jak drukuje sie... i też siedzę w polarku
A to pomidory na wrzosowisku.. Samosiejki.. dojrzały nawet
Czyli obciąć z lewej i prawej tak? Bardzo dziękuję za wszelkie sugestie Czy może obciąć tylko z prawej? O tak:
Co do ogranicznika z kamieni, to zrobiłam go na początku tworzenia tej rabatki, jak jeszcze nie miałam kory i fakt, że trawa strasznie wcinała mi się mięszy te kamienie. Niedawno wysypałam tam korę, ale te kamienie jeszcze zostawiłam nie wiem po co. Masz rację, usunę je, bo psują efekt, dzięki