No to szybki meldunek, trochę do Was i muszę się trochę ogarnąć...

Wszystko od Bogusi posadzone.
Czosnki, hiacynty, tulipany też.
Ostrokrzew przesadzony.
Róże dostały drugi oprysk na mączniaka.
Akcja ratunkowa dla koreanki rozpoczęta.
Jałowce wyeksmitowane do kaczoka!

Ostrokrzew, któremu wszystko zabrały irysy bródkowe...mam nadzieję, że odżyje po przesadzeniu. Marnocina okropna... i ostróżki po reanimacji jeszcze chcą



Szaleństwo wrzosowe i daliowe trwa

Ale się dzisiaj działo! Wyjechałam z domu o 8 rano, wróciłam o 18tej
M okazało się został dzisiaj w domu, bo w ostatniej chwili Jego Brat i kuzynostwo Gabi gdzieś indziej pojechali... i zjazd u Teściów mnie nie ominął, został przełożony na jutro
Gdybym wiedziała, M Kasi by mnie nie odwoził, tylko po własnego bym zadzwoniła

Ale było super! Część zakupów już posadziłam Mam 5 nowych róż, 7 limek - do kontynuacji szpaleru wzdłuż płotu. 3 nowe zawilce japońskie (biały pojedynczy, biały pełny i różowy pełny). 2 ciemierniki (zielony i czerwony) i kilka cebul zimowita od Bożenki, i różę okrywową -cudną! i pewnie coś jeszcze nie pamiętam... to nasze zakupy




Dziękuję Kasi i M za wożenie i miłe towarzystwo. U Bożenki załapaliśmy się na pyszny obiad, a byliśmy wygłodzeni po kilku godzinach chodzenia Było super

hanka_andrus napisał(a)

U mnie nie padało, u Ciebie też będzie dobrze.

Hanuś aby Twoje słowa stały się prorocze

Bożenko dziękuję za gościnę, przepyszny obiad (podziękuj proszę M) Kompot wymiata, jak zwykle I miłe towarzystwo i wspólne rozmowy i kupowanie

I nie dziękuję za roślinki, już posadzone Buziaki!!

boguslawa_madejska napisał(a)

Kasiu dzięki za spotkanie ,ja nigdy nie wiem kiedy od ciebie wyjść

Co Ty opowiadasz Bogusiu...wcale długo nie siedziałaś. Wszystko dzisiaj posadziłam

Teraz wprawdzie jesteś z Grzesiem umówiona...ale do zobaczenia

Hej hej Barbetko, jak tam humorek?

Pewnie Cię to nie bardzo pocieszy, ale pomyśl sobie, że Ty przynajmniej masz pomysł na ogród i już wkrótce zaczniesz jego realizację
a ja mam ciągłego doła, bo nie mogę nic ciekawego wymyśleć....wiesz jak mnie to denerwuje!
Zobacz, nic się u mnie nie zmiania - sama trawa...aaa (to było westchnienie rozpaczy)

asc napisał(a)

TO przędziorek z pajęczyną !!!!! Opryskałam Magusem, jeszcze starczyło. Za tydzień poprawię Karate...albo Ortusem. Nie ruszałam jej, dużo gorzej wygląda niż tydzień temu Jak przeżyje, to wiosną ją przesadzę...

Pomierzylismy sobie ten bok, gdzie chcemy najpierw dac rośliny, tak to wyszło w obliczeniach, teraz nic tylko planować nasadzenia

Powoli tworzę także coś tutaj. Na razie jest jeszcze dość haotycznie, ale powolutku, małymi kroczkami... Kiedyś (z Waszą pomocą) będzie to mam nadzieję fajna rabatka. Wkrótce otoczę ją pewnie jakimiś kamykami i wysypię korą. Tylko nie wiem jeszcze jaki dać jej ostatecznie rozmiar.

Wygospodarowałam jeszcze takie miejsce - dalszy ciąg powyższej rabatki i też nie wiem co tu posadzić. Jest zacieniona. Może parzydło leśne... Mam pod orzechem i tak mizernie tam rośnie, więc mogłabym przesadzić. Zarzućcie jakiś pomysł proszę

I cebulkami chyba też się jeszcze nie chwalilam na razie mam tyle

I jeszcze z takich na sztuki

Dziś przywiozłam od teścia kilka paproci. Na razie są takie biedne, wymizerowane, ale na wiosnę będą ładniutkie. Gosiu za Twoją dałam je na tył rabatki, ale powiększyłam ją jednak pod sam murek, bo tam ta trawa tak rosła jakby chciała a nie mogła, no i z kosiarką źle byłoby jeździć. Tak sobie myślę co by dodać do tej rabatki. Może wrzosy? Pomożecie? Żurawki na pewno na obrzeża, ale chcę jakieś jasne, kolorowe, a u mnie na ryneczku jak na złość same bordowe. Więc poczekam, aż trafię na te wymarzone. Tylko co by jeszcze dodać pomiędzy...

I graby .... kiedyś bedą z nich kwadraty a'la Luciano Giubbilei

I werbena



THE END

irena_milek napisał(a)

Aniu, do was tez dojdzie słońce świetnie wyłuszczyłaś prawdę o różach chętnie miałabym więcej, ale musze iść na kompromis, mój M. nie lubi róż i już, cud że trochę ich mam
pozdrawiam, mam nadzieję, że już się jakoś zadomowiłaś

Jakoś tak

Kupiłam dziś hortensję i taką trawkę, Red Baron zdaje się

Bogdzia napisał(a)

Aniu same piekne róże pokazałaś a jeśli mozesz napisz mi jak wysoka jest u Ciebie Eden Rose?

Bogdziu sadzona byla na jesieni i w niezbyt dobrym dla niej miejscu, ma tam za ciemno, muszę ją przesadzić albo inną bylinę w tej chwili ma jakieś 55 cm

I huuuura - zakwitła mi lilia wodna - mój pierwszy raz

Musicie mi pomóc co mam dać w tym miejscu po wrzosowisku?

Do dyspozycji mam
3x przegorzan
2x tawuła japońska
modrzewnica
3x trawa niedźwiedzia
trawka ostnica chyba
kompletnie nie wiem co w tym miejscu zrobić , a chciałabym efekt trochę taki misz masz naturalny

Dzisiejsze zakupy

Było tak po wykopaniu wrzosów


I teraz jest tak

Rozplenica giganteum ma 1,5 m wysokości





I ogólny widoczek

irena_milek napisał(a)

Aniu, już po kawce, buro dziś

Irenko już 3 dzień dosłownie leje dzisiaj też, teraz przeszło w mżawkę to poszłam do ogrodu aby gruszki pozbierać ale za mokro, to zrobiłam kilka fotek tylko Kawusię a i owszem piję jak już pierwsze oko otworzę