Melduję, że rabata, którą zajmę się jako pierwszą jest już przekopana. Zrobię tak jak podpowiedziała mi Danusia

Łopata wchodziła jak w masło, co świadczy o tym, że trawnik się słabo ukorzenił.. Tzn. mąż kopał, więc może mnie szło by gorzej hehe

Jutro za dnia to jeszcze dopracuję, bo dziś dzień okazał się za krótki i komary się za szybko obudziły..
Tylko co z tym pierisem i tawułami, o które pytałam wcześniej? Zostawić? Przesadzić?
Całość wysypię korą i będzie czekała na roślinki
Zdjęcie robiłam jak już się ściemniło, więc jakoś kiepska, ale na dowód pokażę