Ogród mój tworzę od podstaw...
11:22, 29 sie 2013
Witajcie.
Rok minął i ogród się pozmieniał.
Zacznę może od przed-gródka, który się zmienił i o którym też pisałam w projektowaniu ogrodów.
W większości zrobiłam z niego taki zakątek świerkowy, królują tam zdecydowanie różne odmiany świerków pospolitych (mam na myśli środek tej rabatki), wybierałam te bo ponoć są najbardziej odporne na choroby.
Na obrzeżach rabaty znalazły się też kulki tui Tedi, tuje globosa, tuje sunkist (choć nie mam pewności czy to nie są yellow ribon) oraz tuje rheingold.
Oto ten skrawek:
A są tutaj na przykład:
świerk Ohlendorfii, a obok niego karmnik ościsty:
świerk push, na wiosnę ma śliczne różowe szyszki na końcach pędów:
świerk Vernomt Gold, dość dziwny, ładnie się prezentuje z żółtymi pędzelkami na wiosnę, ale gubi igły od środka pokazując gołe pędy, jednym się to może podobać innym nie:
świerk Tabuliformis, to chyba mój ulubiony okaz. Bardzo długo nigdzie go nie mogłam dostać, w końcu się udało - kupiłam wysyłkowo - przyjechała kuleczka wielkości pięści, po roku jest dwa razy tak (po nim macierzanka):
świerk Emsland, ma ładny regularny pokrój i rośnie dość wolno:
Jest też Nidiformis, za nim maleństwo Pygmea. Znazł się też modrzew na pniu, ale wiem jaka to odmiana, może Wy będziecie wiedzieć??
Rok minął i ogród się pozmieniał.
Zacznę może od przed-gródka, który się zmienił i o którym też pisałam w projektowaniu ogrodów.
W większości zrobiłam z niego taki zakątek świerkowy, królują tam zdecydowanie różne odmiany świerków pospolitych (mam na myśli środek tej rabatki), wybierałam te bo ponoć są najbardziej odporne na choroby.
Na obrzeżach rabaty znalazły się też kulki tui Tedi, tuje globosa, tuje sunkist (choć nie mam pewności czy to nie są yellow ribon) oraz tuje rheingold.
Oto ten skrawek:
A są tutaj na przykład:
świerk Ohlendorfii, a obok niego karmnik ościsty:
świerk push, na wiosnę ma śliczne różowe szyszki na końcach pędów:
świerk Vernomt Gold, dość dziwny, ładnie się prezentuje z żółtymi pędzelkami na wiosnę, ale gubi igły od środka pokazując gołe pędy, jednym się to może podobać innym nie:
świerk Tabuliformis, to chyba mój ulubiony okaz. Bardzo długo nigdzie go nie mogłam dostać, w końcu się udało - kupiłam wysyłkowo - przyjechała kuleczka wielkości pięści, po roku jest dwa razy tak (po nim macierzanka):
świerk Emsland, ma ładny regularny pokrój i rośnie dość wolno:
Jest też Nidiformis, za nim maleństwo Pygmea. Znazł się też modrzew na pniu, ale wiem jaka to odmiana, może Wy będziecie wiedzieć??