Berberysy i liliowce pod stara gruszą ;-)
21:10, 23 lip 2013
Ja próbuję zawsze ratować, idą do tzw.przedszkola, tzn.sadzę je gdzieś w osłońiętym, spokojnym miejscu, niewidocznym prawie i tam sobie rosną, z tyłu gdzieś... Kilka już odratowałam, np taką Budleję Dawida, podmarzła, miała ze 3 gałązki a teraz...jest wyższa ode mnie...
