Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ania z zielonego wzgórza :-) 12:11, 22 sie 2013


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 69
Do góry
Ania napisał(a)
a to na tle jesiennego nieba, które na jesienne nie wygląda



Przepiękny Też takiego chcę
Gdzieś wśród łąk 12:10, 22 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Brillant podobny w pokroju do Matrony.Tylko kwiatostany najpierw różowe, potem stopniowo przybierają kolor aż do ceglastego.
W maju taki:



Teraz taki


W październiku będzie taki


Jeszcze tu pokazywałam swe rozchodniki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/252-rozchodnik-okazaly-sedum-spectabile?page=4
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 12:05, 22 sie 2013

Dołączył: 03 paź 2011
Posty: 338
Do góry






Pieknie! Hortensje wspaniale.

A moja corcia teraz patrzyla na zdjecie i mowi " cudne "!
Gdzieś wśród łąk 12:04, 22 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Matrona ma pędy czerwonawe, liście także troszkę w padają w czerwień, ale kwiaty jasnoróżowe. Pędy sztywne, nie pokładają się, baldachy duże.
Wiosną w maju bardziej zielony

w czerwcu już nabiera kolorku

A w lipcu i teraz wygląda tak

Gdzieś wśród łąk 11:59, 22 sie 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
Do góry
Dla Agnieszki o moich rozchodnikach.
Purple Emperor ma bardzo intensywny kolor baldachów, ale one są dużo drobniejsze niż u innych rozchodników okazałych. Liście ma zdecydowanie czerwieńsze niż Matrona, ale drobne, niestety gałązki mają tendencjędo pokładania się. Wydaje mi się, że spełnia zadanie jako taki akcencik, a nie jako główny rabaty
Tu sfotografowałam jak się pokłada:



Jako akcencik z daleka
Rododendronowy ogród II. 11:59, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Bogdzia ......... 1500 stronek wiec z tej okazji zostawiam kwiatucha I też mogę sie podpisać pod tym co napisała Marzenka Nawet to samo chciałam napisać ,ale mi głupio było, że tak uważnie śledzę wątek a tego nie widzę



Ogrodnik Mimo Woli cd 11:58, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ostatnie jakieś fotki i uciekam do pracy... do Was w przerwie innej zajrzę Przez ślimory straciłam kupę czasu..

Jaśminowiec.. coś sie mu pomieszało i zakwitł tu i ówdzie


Hibiskus zmasakrowany w donicy...... przesuszony i przetrzymany zaczyna w gruncie sie zbierać do życia... pomysł chyba Renaty by tu wsadzić pomiędzy cycki coś wysokiego




I odkopane moje ciemierniki .. a raczej wyswobodzone ze szponów róży... były setki siewek, ale przy operacji łopata sie zniszczyły Dosadzę nowe ciemierniki.. będzie całe poletko


A może jaka hostę tam też wsadzić????
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:52, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
irena_milek napisał(a)
Robiłam i ja tak samo, rok temu nic, a w tym znowu, ale mniej, więc robię identycznie
a to pierony, wara im do hosty!!
te solniczki są boskie, nadają się do dekoracji w wazonie
zastanawiam się czy te moje jeżówki z siewu przenieść w docelowe miejsce czy zostawić?


Jeżówki możesz zostawić tam gdzie są, a przeniesiesz wiosną.. tylko kop z bryłą ziemi ... i nic im nie będzie Rób jak Ci wygodniej....

Dzielażny przesadzałam i są dość mizerne, ale żyją... lubię dzielżany


Ogrodnik Mimo Woli cd 11:50, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Dużo wrzosów załapało mi grzyba Nie pryskałam w tym roku ani razu, a wiosna było mokro Część już ma za ciemno.. drzewa sie rozrosły...

Ale na skalniaku się oparły chorobom..




Ogrodnik Mimo Woli cd 11:41, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Jeżówki trzymają sie dzielnie


Odmiana magus i alba są chyba najbardziej trwałe w kolorze ..


Siewki.... trzeba pogrupować.. ale to już chyba wiosna
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:39, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
A teraz coś milszego dla oka... ....

Kolejny odcinek serialu Jeszcze jedne odcinek będzie na pewno...

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:38, 22 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Zaczynają kwitnąc zawilce japońskie honorine jobert... uwielbiam je , kwitna wówczas gdy w ogrodzie już jest jesień.... Posadziąłm je na tle ciemnego żwyopłotu cisowego, tworza już fajny kontrast



I kiedy wreszcie zakwitnie pluskwica/świecznica.... od miesiąca jest w takim stadium....



czy ja takie zawilce dostałam od Joli, żyją jeszcze?
ale ma kwiatostanów, będzie co wąchać

moja połamana...przez psy, pozostałe 5 się ususzyło, czy za rok odbiją?
Ogrodnik Mimo Woli cd 11:37, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Irenka solą nie należy sypać, bo ziemia sie niszczy ... ja też je przecinam lub nabijam na co popadnie.. i wysychają na wiór... one sie składają tylko ze śluzu.. współczuję Tobie, bo wiem jak to z tym dzidostwem jest.... Zbieraliśmy całą rodziną przez 2 lata... potem jakoś tak o tej porze... kupiłam kilka wiader granulek i rozsiałam po całej działce.. psa już nie zabieraliśmy na działkę.... Potem postawiliśmy ogrodzenie i do tej pory sypię wkoło.. i robię pułapki tam gdzie lubią bywać Przez rok jeszcze było tragicznie.. bo pokazywały się w rożnych miejscach, tak jak piszesz.. uwielbiają siedzieć w trawniku.. wiec co kawałek były pułapki z karmą, które przestawiałam... wygrałam Ale samym zbieraniem nie wygrałabym za cholerę... Zamieszkiwały korytarze nornic i kretów... to ich ulubione kryjówki... a w ziemie sie zakopują nawet na pół metra.
Twoja hostę posadziłam na razie w miejscu tymczasowym, blisko granicy.. gdzie jak pisałam trwają bitwy, na wszelki wypadek od razu sypnęłam kilka granulek.. i też dziś tu był amator Irenkowej Hosty Potffora
Jeszcze żyje, ale już go rozkłada Wiec nawet nie dobijałam konającego

Ogródek do zmian gotowy 11:29, 22 sie 2013

Dołączył: 21 sie 2013
Posty: 39
Do góry
Zaczęłam czytać, 750 stron, wracam pojutrze
W tzw. międzyczasie wymyśliłam sposób ułożenia kostki i poszerzyłam rabaty. Zastanawiam się, czy huśtawki nie przenieść do rogu albo czy nie przesunąć jej w stronę domu - wtedy mogłabym faktycznie czymś ją zacienić. Rabata nr 8 - co sądzicie o zawijasku bukszpanowym? Gdzie mogłabym go powtórzyć, żeby nie był wyrwany z kontekstu? CO wtedy nasadzić na tej skarpie nr 8? sucholubnego, pasującego do bukszpanu?

Ogród naturalny, pachnący lasem .. 11:21, 22 sie 2013


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Ogród naturalny, pachnący lasem .. 11:19, 22 sie 2013


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry
Chippendale:

Ogrodnik Mimo Woli cd 11:14, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Ania ostrojęzyczna wypali sobie języczek Nie mów ciiiiii


Z tego się uśmiałam, tylko wcześniej nie miałam czasu na pisanie
Charakter tak łatwo się nie zmienia.... a i upodobanie do ostrych potraw mam ciągle

Język ostry, gębusia niewyparzona Ale jakoś nie potrafię robić łubu-dubu...

I dyskusja od Ciebie przenoszę do siebie... bo jak czytam, że nasypać szyszeczek to ślimaki nie wejdą na grządkę... bo sobie brzuszek szorują, to mam ochotę...... (tu o jedną łyżkę ostrego za mało zjadłam by dokończyć zdanie).
I stulam dziobek, bo wiem, że tylko część Polski boryka sie z tym dziadostwem co opisałam wyżej..... a są tacy co wypowiadają się nie mając pojęcia o problemie... U mojej mamy tych ślimaków jeszcze nie ma co nie znaczy, że jak nie bodziemy z nimi walczyć, to nie będą...
To widok za płotem..wzdłuż działki... wszystkie cholery chcą wpakować mi sie do ogrodu, ale bariera z granulek je uśmierca ... Widać murek na granicy posesji, z jednej nocy widzę gołym okiem 7 szt.. na powierzchni 20x20cm..... po roku z nich będzie 2800.. po kolejnym roku...1 120 000..na powierzchni 20x20xcm.... Uruchomić wyobraźnie.. bo tyle ich jest na nieużytkach..... i sie rozpełzają i poruszają sie szybko..... zajmując kolejne terytoria...


A to też widok.... tu ich chyba więcej niż 7 szt.


A czasami i granulki nie zatrzymają inwazji... murek betonowy to pestka.. włażą na drzewa, po ścianach



I niech nikt u mnie na wątku nie próbuje mnie humanitarnie uświadamiać co mam robić z tą plagą..... Ja wojnę wygrałam..... u mnie ich nie ma..... a sporadycznie jak sie trafi spacerowicz.. to mam ustalone pułapki.. lub jak w szklarni zaszaszłykuję... ale niestety teren działki jest regularnie podsypany barierą antyślimakową... i regularnie patrolowany..... Wojna wygrana, ale bitwy na granicy toczę ciągle...
Ogrodnik Mimo Woli cd 10:56, 22 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
gierczusia napisał(a)
Morrrrderstwo .... Nooo lładnie !!....

A jak będziesz w tych Katowicach , to o mnie nie zapomnij !!.... Mówię serio


Morderstwo z premedytacją... i wpis z premedytacją..... być może moje nocne przetwory na ostro wpłynęły na jeszcze większą ostrość

To odpowiedź dlaczego stosuję granulki i zabijam bez litości pomrowy i inne nagoskorupowe... bo plagę mamy tych dwóch gatunków........korzystam w Wikipedii.....

Pomrów wielki - Wraz z pomrowiem czarniawym są największymi z polskich ślimaków nagich. Jest gatunkiem inwazyjnym.
Osiąga długość do 20 cm. Nie wytwarza zewnętrznej muszli.
Pochodzi z południowo-zachodniej Europy. W Polsce jest gatunkiem zawleczonym, najprawdopodobniej przypadkowo (introdukcja). Występuje na całym terytorium kraju. W ostatnich latach wzrasta jego liczebność. Jest zaliczany do gatunków szkodliwych. W uprawach rolnych, szczególnie w szklarniach, tunelach foliowych i w przechowalniach może wyrządzać duże szkody. W naturalnym środowisku nie posiada wrogów, którzy mogliby w wystarczający sposób redukować jego populację.
Jest jajorodny i jest obojnakiem. Może rozmnażać się samodzielnie, bez udziału innego osobnika.
Tego na szczęście od dawna już nie widziałam na mojej działce.. te są najobrzydliwsze....

Ślinik luzytański – gatunek lądowego, nagiego ślimaka płucodysznego z rodziny ślinikowatych , o niejasnej pozycji taksonomicznej. Ma duże znaczenie gospodarcze jako szkodnik upraw.

Dorosły ślinik luzytański ma ciało o długości 7–15 cm. Jest wszystkożerny – żywi się głównie różnymi rodzajami roślin, ale także rozkładającą się materią organiczną i padliną. Gatunek hermafrodytyczny, może złożyć do 400 jaj w jednym sezonie, a dojrzałość płciową osiąga w ciągu roku.

Ślinik luzytański został rozwleczony z materiałem roślinnym czy różnymi odpadkami, i jako gatunek inwazyjny rozprzestrzenił się na niemalże całą zachodnią Europę, Islandię, Skandynawię i na wschód do granic Polski oraz Słowacji. W Polsce odnotowany został w 1993 roku (wzmiankowany od 1987 w województwie podkarpackim). W związku z tym, według DAISIE European Invasive Alien Species Gateway, jest zaliczany do 100 najbardziej inwazyjnych gatunków w Europie.

Ślimak, w związku ze swoją wielkością i zagęszczonymi populacjami, jest istotnym szkodnikiem ogrodów i pól uprawnych. Przenosi także niektóre patogeny roślin.

I z tego powodu nie będę sie litować nad tak wielkim szkodnikiem.... i nie ma tu nic ze spraw niehumanitarnych... Niehumanitarne - to pozwalanie by sie rozprzestrzeniał.. to jak być nosicielem jakiego złośliwego wirusa i zakażać wszytkach w koło.

Wczoraj popadało trochę i już po wielkiej suszy uaktywniło ślimory... znam już ich obyczaje i wiedziałam, że zaczną wyłazić na żer... nawet nie czekając na noc... bo najwięcej żerują w nocy, a na dzień się chowają głęboko w ziemi.. w korzenie roślin...
Profilaktycznie podsypałam wokół mojej działki.. bo miejscami już atak wyglądał tak:


Po posypaniu już dziś wygląda tak (dokładnie to samo miejsce i te same ślimaki + ich kumple).. granulki zwabiają z kryjówek ślimaki..

CZERWONY DOMEK - jak obsadzić wysoki taras? 10:25, 22 sie 2013


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 69
Do góry
AgaAga napisał(a)
Teraz proszę o pomoc bo poustawiałam roślinki i nie wiem czy dobrze
proszę poradźcie co zmienić, co dokupić a co odstawić







Aga a co to za miłorząb?
Ogród Dominiki 10:24, 22 sie 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 353
Do góry
Domi napisał(a)
[img

Marzy mi się taka leśna ściana jak u Ciebie. Tym czasem u nas pustka, szczególnie teraz, jak jest po żniwach...
Pięknie, pięknie... Perfekcyjnie!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies