Kasia .... odpowiem u Ciebie

swoje koreanki przesadzałam na wiosnę .... dwa lata temu.... wykopaliśmy dosyć dużą bryłę i dwóch panów przy tym było .... bałam się uszkodzić korzenie ..... ale się udało bo tak po prawdzie to nie bardzo mi zależało czy się przyjmie czy nie

ale obie się ładnie przyjęły i rosną ku uciesze moich oczu
dla poprawności zeznania .... biegnę do zdjęć ..... może uda mi się dokopać do właściwych i bez przekłamań powiem kiedy dokładnie przesadzałam ..... tak po prawdzie to ja jakoś nie patrzę w terminy kiedy można

przesadzam kiedy muszę ..... już lecę do archiwum