Na tym zdjęciu dość dobrze widać, że mój ogródeczek jest dość wąski i chudy, tzw kiszka ;/ Widać też te okropne szopy sąsiadów. Jak je zakryć bo moja wyobraźnia nie sięga tak daleko?
Pada od wczoraj z małymi przerwami. Wzięłam do domu zamoczone hibiskusy bo one podobno za dużo wody nie lubią.Ale widzę,że deszcz im nie zaszkodził
Na dobranoc
O rany nie wiedziałam, że to kolejny motyli krzew, do moich hortensji ani jeden motyl nie leci. Piękny ! Czyli pinky winky muszę mieć!
A babcia nie ma się czego wstydzić, to młodziutki krzew, za kilka lat pokaże na co go stać.
Pozdrawiam