Robię postępy . Przekopałam jeden z ostatnich kawałków ugoru, wybrałam co większe i grubsze zielska. Ale poprawka konieczna.
Zdjęcia zrobiłam, ale do pokazania nadają się jedynie dwa. Nie wyszły tak ładnie jak twoje . Poza tym wyładowała się bateria w aparacie i zaczął padać deszcz.

Żurawki pod adoptowanymi tujami, nie umiem im zrobić ładnego zdjęcia. Pięknie wyglądają jak oświetla je słońce. Te duże liście to bergenia od Ani MV. Ładnie się przyjęła, liczę na sporą kępę.

Znowu czerwona rabata , nudna już się staje.

Więcej zdjęć nie udało mi się zrobić. Może w najbliższy weekend ? Bo w tygodniu już robi się ciemnawo gdy wracam do domu.
Najbardziej cieszy mnie to że umyłam dzisiaj okna na parterze.

Jolu, fotki żurawkom podświetlonym słońcem robi się tak: stajesz twarzą do słońca (i do żurawek). Ustawiasz aparat tak, żeby obiektyw znajdował się w cieniu, a na podglądzie nie pojawiła się kreska światła (troszkę wprawy i się nauczysz) i pstrykasz - wychodzi wszystko jak trzeba. Można też robić z bocznym oświetleniem słońca, ale to też trzeba "wyczuć". To moje osobiste doświadczenia, być może profesjonaliści od fotografii mnie wyśmieją, ale co tam - my się dopiero uczymy. Pozdrawiam

Agnieszko będę próbować. Dziękuję za wskazówki. Jeszcze raz gratuluję osiągnięć w konkursach. Zdobyć pierwsze miejsce w konkursie powiatowym nie jest łatwo, a co dopiero dobre miejsce w konkurencji wojewódzkiej. Kiedyś było łatwiej wygrać bo ładnych ogrodów było niewiele, a dzisiaj konkurencja jest spora.

Jolu mam ten sam problem, czasami coś mi się podoba, robię fotkę i kaszana
zrobiłam nową rabatkę, hortensje podsadziłam żurawkami a między nimi trawki rozczochrańce wygląda to nawet dobrze ale na fotce nijako ot życie
pozdrawiam

Śliczne te ostatnie zdjecia . Pozdrawiam.

No, właśnie Aniu, mnie też nie wychodzi
Bogdziu, dziękuję za odwiedziny.

Jolu,nie panikuj! Zdjęcia wszak ro bimy sobie ku pamięci. 10 razy zrobisz tę samą rabatę o innej porze i oświetleniu, i któraś wersja będzie do zaakceptowania przez Ciebie.
A w ogóle, to już jest fajnie, zieloniutko i kolorowo. Cieszmy się ta zielonością dopóki jest i można.

Ja mam to samo z fotami, żadne mi się nie podobają
Ale jak staje się w "szranki" z takimi mistrzami fotografii jak Przetacznik, Domi, Danusia, Seba i wiele, wiele innych, to ma się olbrzymie kompleksy,ale co tam,.tak jak Hania mówi - trening czyni mistrza

Tutaj jest dobre miejsce aby brać przykład z wielkich i focić piękno natury ile się da
i pokazywać. po 1000 stronie widać u wszystkich progres, i tego się trzymam
Pozdrawiam