Witajcie, dziś znów pogoda rewelacja a ja jadę do Queen's Parku i na zamek Casa Loma i może jeszcze gdzie mnie poniesie jak będzie czas.
Aniu, czy nie możecie wstrzymać się z przeprowadzką do jesieni?
Weroniko, dziękuję za podpowiedzi, mile widziane

Z safari mam dwie ulotki ale na nich nie ma lokalizacji a przyznam się że jeszcze w necie nie szukałem. Podejrzewam że jest to w okolicy Hamilton. Dziękuję za linka, już byłem u Ciebie, pisz mi od razu gdzie to jest. Dom wspomnień by mnie interesił. Widzę że tropie Twoje wspomnienia i skutecznie je odświeżam.
Marzenko, witam Cię.
Mam jeszcze kilka fajnych wycieczek w planie, które znalazłem w necie. Jedna trochę daleko, muszę się dowiedzieć ile by mnie to kosztowało, chyba musiałbym jechać na weekend i jakąś zorganizowaną grupą. Jest to na rzece która wypływa z j. Ontario. Jest tam bardzo dużo wysp a na nich bardzo dużo zamków, zwiedza się to statkiem. Widziałem zdjęcia na reklamówkach. Są w niektórych miejscach regały z ulotkami i kilka wziąłem sobie. Jest tu afrykańskie safari, na które też chcę się wybrać. Super wesołe miasteczko z kolejką górską, z delfinami i orkami. Wracam jak zwykle zmęczony ale szczęśliwy i głodny. Byłem w muzeum Royal Ontario Muzeum ale szkoda mi było takiej pięknej pogoda. Cena biletów spora, 27 $ ale chyba warto, bo muzeum ogromne. Na pamiątkach zdzierają straszliwie ale przyznaję że były bardzo ładne. Z muzeum pojechałem do zamku Casa Loma, przepiękny, ładnie położony, na wzniesieniu i otoczony bujną zielenią. Obok stał jeszcze drugi zamek, mały i zabudowania gospodarcze. I tak zleciał kolejny dzionek. Postaram się to dzisiaj puścić, może nie opadnę całkiem z sił, zjem obiad to muszę go wybiegać

Niestety zabrakło mi baterii a dziś długo pracowałem, do 7. Muszę zrobić małe zakupy i obiad odgrzać ale może dam radę